Działania




Niezwykła Oczka zabrana ze...

Dzisiaj przekazujemy apel wolontariuszy ze schroniska dla bezdomnych zwierząt w Tomaszowie Mazowieckim. Ogromnym wysiłkiem uratowali oni jedną z suczek - różnooką Oczkę, dla której znaleźli dom tymczasowy w Łodzi. Niestety, tymczasowa opiekunka zmarła, a Oczka nie ma się gdzie podziać. Jest w dramatycznej sytuacji i grozi jej powrót do schroniska. Przeczytajcie sami. W styczniu br. wyciągnęliśmy suczkę ( Oczka) z Tomaszowskiego schroniska i umieściliśmy Ja w DT. Niestety pani która prowadziła ten DT dziś w nocy zmarła. Mamy czas do końca tygodnia aby psa zabrać z...
Czytaj dalej...



Maleńka Inka i 100...

Inka urodziła się w slumsach - psich slumsach. Tatuś nieznany ... Mamusia wyrzucona, opuszczona, bez domu, za to z ogromnym instynktem opiekuńczym. Urodziła Córkę w ruinach, w norze pod ziemią - może kiedyś to był jej dom? To wie tylko Ona. Inka mieszkała więc przez pierwsze dwa miesiące w nieprzyjaznym świecie, pełnym pcheł, kleszczy, szczypaw, robaków i bez nadziei na ciepły kąt czy kochający dom. Aż los się do niej uśmiechnął - jej "dom" został znaleziony przez ludzi a ona wyciągnięta z nory ... i tak zaczął się nowy rozdział w życiu dwumiesięcznej już...
Czytaj dalej...



PILNE!!! Szukamy transportu...

Czwarty już pies od pani Basi ma szansę na lepsze życie. Na Małą czeka nowy dom wraz z ludźmi gotowymi ją pokochać od zaraz. Brakuje tylko kogoś, kto by Małą przewiózł z Oporowa pod Kutnem do Warszawy w najbliższy weekend, czyli między 23 a 25 września. Mała wygląda tak: Jak imię wskazuje, Mała jest mała :) Sunia waży ok. 15 kg, sięga nie wyżej niż do kolana. Zmieści się więc w każdym samochodzie i na pewno nie będzie sprawiała problemów, bo jest bardzo grzecznym i ułożonym psem. Ktokolwiek chciałby się przyczynić do odmienienia jej losu i...
Czytaj dalej...



Borys – owczarkowaty...

Dostojny, ułożony, pełen wdzięku i spokoju. Prawdziwy psi przyjaciel w sile wieku. A jednak porzucony. Być może już się "wysłużył", spełnił swoją funkcję i nie był potrzebny. Albo się znudził, ewentualnie był komuś tak obojętny, że nikt go nie szukał. Taki smutny los spotyka najczęściej te najwierniejsze psy, spotkał i Borysa. 7-letni owczarkowaty Borys został przyprowadzony do lecznicy jako znajda. Pomimo obwieszenia całej dzielnicy ogłoszeniami, właściciel się nie znalazł lub po prostu nie zgłosił się. I tak Borys został oficjalnie bezdomny. Borys...
Czytaj dalej...



Oto Smrodek :)

Smrodek trafił do nas w maju 2011. Został znaleziony w okolicach Zgierza. Obniżona temperatura, wychudzenie, ogromne odwodnienie i... ten smród... Tak go poznaliśmy, kiedy Straż Miejska przywiozła go do lecznicy. Byliśmy właściwie pewni, że nie przeżyje. Wyglądał i pachniał jak zwłoki, a nie jak żywe zwierzę. W pyszczku Smrodka lekarze odkryli fatalne zapalenie dziąseł i ... larwy much. Szybko okazało się, że w Smrodku drzemie ogromna wola życia. Nawodniony, dobrze żywiony i w końcu poddany leczeniu, powoli wracał do formy. No i właściwie wrócił. Teraz Smrodka...
Czytaj dalej...



Gałka, maleńka sunia bez...

Kilka dni temu trafiła do lecznicy, znaleziona na torach... Około roczna i bardzo sympatyczna sunia... Jakie są wcześniejsze losy tej maleńkiej, ważącej niespełna 7 kg suni, wie tylko ona sama... My ujrzeliśmy małą kruszynkę z gałką oczną na wierzchu, prawdopodobnie oko zostało uszkodzone mechanicznie - nie wiadomo czy przez człowieka czy w inny sposób - mamy tylko nadzieję że jednak jest to wynik nieszczęśliwego wypadku, a nie znęcania się nad sunią. Tego samego dnia, Gałka została zoperowana. Oczko trzeba było usunąć. Teraz sunia ma tylko jedno oczko, ale...
Czytaj dalej...



Bezdomna suczka Kaja szuka...

Oto rozpaczliwa prośba od zastępczych opiekunów suczki Kai, których sytuacja życiowa zmusiła do poszukania jej nowych właścicieli. Zobowiązali się oni przez rok pokrywać koszty jej utrzymania w kwocie 100-150 zł. Pragną tylko, by sunią zaopiekował się ktoś o dobrym sercu. Przeczytajcie sami i roześlijcie tę wiadomość gdzie się da. PROPONUJEMY DO ADOPCJI PRZYJAZNĄ, POSŁUSZNĄ i WIERNĄ 5 LETNIĄ KAJĘ - OWCZAREK DO DOMU (NIE NA ŁAŃCUCH) ZALEŻY NAM NA NIEJ, DLATEGO POKRYWAMY KOSZTY UTRZYMANIA PRZEZ ROK ! - czyli dopłacamy do adopcji 1200 zł w karmie lub...
Czytaj dalej...



Skarbek – nowe zdjęcia...

Życie Skarbka zostało uratowane zaledwie miesiąc temu, a już teraz trudno rozpoznać w nim tego samego zrezygnowanego psa, którego zabieraliśmy z drogi pod Piotrkowem Trybunalskim. Zdjęcia mówią same za siebie. Może już teraz ktoś dojrzy w tych oczach przyjaciela na całe życie? Jeszcze miesiąc temu... Z dnia na dzień coraz słabszy, wychudzony słaniał się na nogach, spał w przydrożnym rowie i tam też usiłował się chronić przed strugami ulewnego deszczu czy piekącym słońcem. Bez wody i jedzenia, umierał na oczach całej wsi (...) Znaleźliśmy go leżącego...
Czytaj dalej...



Znaleziono płową suczkę...

Wczorajszej nocy, 20 sierpnia, w samym centrum Konstantynowa znaleziono przepiękną sukę husky o maści płowej i błękitnych oczach. Suczka nie miała obroży, nie jest też zaczipowana. Ma bardzo spokojne usposobienie, nie reaguje agresją na inne psy, co innego na koty. Najprawdopodobniej była psem domowym. Suczka w bardzo dobrym stanie, w żaden sposób nie jest zaniedbana. Być może komuś zaginęła. Jeśli ktoś ją rozpoznaje, prosimy o kontakt z numerami telefonu: 668 331 415 lub 790 643 726, mailowo:...
Czytaj dalej...



Przyjechał z Włoch –...

Kilka dni temu dostaliśmy zgłoszenie o zagłodzonym molosowatym psie. Tego samego dnia udaliśmy się na miejsce w celu sprawdzenia stanu zwierzęcia i warunków bytowania. To co zastaliśmy na miejscu trudno opisać. Wygłodzony, słaniający się na nogach pies. Tak słaby, że nie miał siły uciekać przed nadjeżdżającymi samochodami. Podjęliśmy decyzję o natychmiastowym odbiorze psa od dotychczasowych właścicieli. Właściciele zrzekli się Sakara na rzecz naszej organizacji, dzięki czemu pies może już iść do adopcji. Sakar został sprowadzony z Włoch, posiada włoską...
Czytaj dalej...