Wege Piknik 2012 i co my na nim robiliśmy

Kto był, ten wie – kto nie był, niech żałuje 🙂 Spaleni słońcem, zdrowo najedzeni, upojeni gorącą (nie tylko od upału) atmosferą wróciliśmy z Wege Pikniku. Bogatsi nie tylko o nowe wrażenia, ale też o 400 zł zebranych ze sprzedaży CAŁEGO przygotowanego na tę okazję jedzenia.

Spisała się pogoda, dopisali ludzie, a jedzenie było tak dobre, że zniknęło w 2 godziny! Wege Piknik już za nami, pozostały nowe znajomości, wspomnienia i coś bardzo ważnego dla naszych podopiecznych – fundusze na zakup karmy weterynaryjnej dla trójki naszych podopiecznych cierpiących na przewlekłe choroby przewodu pokarmowego.

Tak postanowiliśmy wspólnie z organizatorami pikniku, czyli Veganiką, Wegańską Łodzią i łódzkim oddziałem Fundacji Viva! – cała kwota zebrana ze sprzedaży wegańskiego jedzenia zostanie zamieniona na karmę dla Andrzejka, Majora i Almy. Ostatnie kontrolne badania krwi wykazały, że ta trójka ma problemy zdrowotne i wymaga przyjmowania konkretnej diety lekkostrawnej. Jedzenie za jedzenie – to chyba dobry układ? 🙂

Gorąco dziękujemy tym, którzy nas zaprosili i tym, którzy nas odwiedzili. Mieliśmy okazję spotkać kilkoro z naszych byłych podopiecznych – kochanego Uszatka Trójłapka i piękności spod Sieradza, czyli Tosię i Coco… oczywiście wraz z opiekunami 🙂 Powinniście odwiedzać nas częściej!

A tak było dzisiaj: