Laki (pies, ur.2015)
Wyglądał tak źle, że ludzie bali się go złapać, więc tułał się po okolicy tygodniami. Mówili, że na pewno jest zakaźnie chory, brzydzili się jego gnijących ran, wyłysiałej skóry i ropiejących oczu. Liczyli, że pójdzie błąkać się gdzie indziej, albo po prostu umrze, bo wyglądał jakby miał umrzeć. Tego się nie da pojąć umysłem. My nie możemy, a jednak tak...