Zwracamy się do Was z apelem o pomoc w znalezieniu domu dla suczki znalezionej przez lekarkę jednej z zaprzyjaźnionych z nami lecznic weterynaryjnych. Okres wakacyjny znowu niestety zaowocował wysypem nowych porzuconych zwierzaków. Brakuje domów tymczasowych, a chętnych na adopcje jest wciąż zbyt mało.
Dlatego prosimy o pomoc w znalezieniu domu dla tej ślicznej suni:
Sunia prawdopodobnie wyrzucona w lesie przed wakacjami – jest tutaj już od końcówki czerwca i wyraźnie brakuje jej towarzystwa ludzi. Ma według mnie około 8-10 miesięcy. Sierść czarna z podpalanymi łapkami, trochę szorstkowłosa co nadaje jej zacnego wyglądu 😉
Całkowicie pozbawiona agresji w stosunku do ludzi, nie zaczepia innych psów.
Jest przestraszona i nieufna, boi się podniesionego głosu, ale dość szybko można ją do siebie przekonać, przeistacza się wówczas nieopisanego pieszczocha i kompana do harców i wycieczek 😉 W trakcie kilkukilometrowego spaceru idzie przy nodze bez smyczy. Wiecznie głodna – jest jak studnia bez dna 😉
Jest okazem zdrowia, odpchlona i odrobaczona.
Ogólnie jest psem bezproblemowym, niehałaśliwym, posłusznym, dysponującym obezwładniająco bezradnym spojrzeniem 😉
Mogę przetrzymać ją do weekendu, potem niestety wszyscy się stąd ewakuują. Jesteśmy w okolicy Zduńskiej Woli, ale nie ma problemu z transportem do Łodzi lub w okolice.
kontakt: 501 066 081