Ponieważ sezon kleszczowy w pełni, a w rejonie naszego Ośrodka Adopcyjnego znajdują się idealne tereny do bytowania tych pasożytów, ochrona przeciwkleszczowa dla psów jest niezbędna. Wyliczyliśmy, że zakup specjalistycznych obróżek, które chronią zwierzaki przez okres 6 miesięcy, to kwota ponad 2 do 3 tysięcy złotych dla czterdziestki psiaków! Taki zakup był absolutnie niemożliwy przy naszym obecnym budżecie. Dlatego zwróciliśmy się o pomoc do wirtualnych opiekunów naszych zwierzaków… i jak zwykle nie zawiedliśmy się.

To dzięki Wam nasi podopieczni są bezpieczni i nie martwimy się już o babeszjozę i inne, często śmiertelne, choroby odkleszczowe. W imieniu naszych zwierzaków Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJEMY:

Karolinie Marek, za zakup obroży dla Lorda i Dingo;
Agacie Meler, za zakup obroży dla Kapselka;
Filipowi Mazurowi, za zakup obroży dla Trojana (zdjęcia już wkrótce!);
Justynie i Maciusiowi Maternickim, za zakup obroży dla Chupsa (Chups, teraz Rumpel, trafił do nowego domu!);
Izie Bielińskiej-Luft, za zakup obroży dla Iwana i Tupinka;
Justynie Bukowieckiej, za zakup obroży dla Johna (o osobiste jej dowiezienie do odbiorcy);
Małgorzacie Olewskiej-Paszkiewicz, za zakup obroży dla Walliego;
oraz
Piotrowi z firmy RIVOS z Wrocławia za przelew 2400 zł (!) na zakup obróżek dla wszystkich naszych podopiecznych!

Wasz odzew był dla nas niesamowicie wzruszający.
Z przekazanych od Was funduszy jesteśmy w stanie zakupić kilka kolejnych sztuk dla następnych podopiecznych (a w ciągu dwóch tygodni przybyły nam 4 psy).

Ta sesja wykonana została specjalnie dla Was. Nie u wszystkich widać, że obroża jest na miejscu, ale musicie uwierzyć nam na słowo 😉

*Prosimy o informację, jeśli ktoś nie życzy sobie, by w tym wpisie widniało jego nazwisko. Jednocześnie przepraszamy za podanie Waszych danych osobowych, ale bardzo zależało nam na tym, by osobiście złożyć Wam podziękowania.