Zwracam się z ogromną prośbą o udostepnienie opisu i zdjęć psa i suczki, które dziś przygarnęliśmy i pilnie poszukujemy dla nich domu. Poniżej krótki opis obu piesków.

Album znajduje się również na moim profilu na FB: http://www.facebook.com/media/set/?set=a.575291565833536.140506.100000580921740&type=1

Nazwaliśmy je Bonnie i Clyde, bo wyglądają jak dwójka uciekinierów z kultowego filmu. Wszędzie chodzą razem, zaczepiają się i bawią. Bonnie to biało-łaciata suczka około 3-4 letnia, a Clyde to może nieco starszy rudy samiec. Tą parę od pół roku widuje błąkających się na osiedlu w Zielonce koło Warszawy. Pojawiały się tu regularnie co kilka dni, były dokarmiane przez mieszkańców okolicznych bloków i wyglądają na w miarę zdrowe i zadbane. Są jednak bezdomne, radzą sobie więc na tyle na ile umieją. Dziś zabraliśmy je do domu aby nakarmić i napoić, a po drugim spacerze już nie odstępowały nas na krok mimo, że były puszczone luzem i jako pierwsze wbiegły do mieszkania. Widać, że kochają ludzi i chciałyby mieć w końcu swojego Pana, którego będą kochać bezgranicznie. Są bardzo łagodne, nie wykazują żadnej agresji w stosunku do innych psów (świetnie dogadują się z naszą suczką), nie brudzą w domu i są bardzo grzeczne na spacerach. Zostawiliśmy je same w domu i niczego nie zniszczyły i nie pobrudziły. Łakną ludzkiej czułości i zainteresowania, gdy czują się bezpiecznie przesypiają pół dnia na podłodze. Są jednak dosyć spore i nasze niewielki mieszkanko jest dla całej trójki po prostu za małe. Zostały zbadane przez weterynarza, odrobaczane i zaszczepione. Chcielibyśmy znaleźć im bezpieczny dom, najchętniej z podwórkiem oraz osobę, która zapewni im regularne posiłki, nieco miłości i kąt który w końcu potraktują jak swój. Wiemy, że to trudne znaleźć dom dla dwóch psów, ale są ze sobą niesamowicie zżyte i jeden wypatruje drugiego. Wierzymy jednak, że znajdzie się ktoś, kto przygarnie te cudowne, kochane psie istoty w zamian za dozgonną miłość i wdzięczne spojrzenie psich oczu.

Psy znajdują się w Zielonce koło Warszawy. Jeśli szybko nie znajdziemy im domu choćby tymczasowego trafią do schroniska. Boimy się, że to wypaczy ich łągodną psychikę. Dlatego bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu domu chocby na czas znalezienia domu stałego.

Tel kontaktowy: 694 105 682

Pozdrawiam,
Iza Gemzała