Fidelek dosyć długo błąkał się po jednym z łódzkich osiedli. Przygarnęła go pewna osoba. Niby pięknie, ale… na drugi dzień zwyczajnie wyrzuciła go ze swojego domu, bo piszczał. Psiak został porzucony po raz drugi w swoim niedługim życiu. Postanowiłyśmy go szukać, niestety bezskutecznie. W końcu udało się. Fidelek obecnie znajduje się u Magdy w domu tymczasowym, jest grzeczny, zna komendy, pilnuje się. Został wykąpany, zaszczepiony i odrobaczony, wkrótce zostanie wykastrowany. Fidelek szuka dobrego domku.
Drugi psiak nie ma jeszcze imienia. Na razie mówimy o nim po prostu Szczeniak. Ma ok. czterech miesięcy i według relacji Pani, która go znalazła, został wyrzucony z auta na ruchliwej ulicy. Szczeniak jest prawdopodobnie krzyżówką boksera i amstaffa. Jest miłym, uroczym psiakiem, jednak już pokazuje swój charakterek, powarkuje na obcych. Bardzo możliwe, że był bity. Psiak czeka na swojego człowieka.