"Rozbitki" z podsieradzkiej pseudohodowli po trzech tygodniach

To już prawie trzy tygodnie, odkąd psiaki z podsieradzkiej pseudohodowli są bezpieczne. Tylko 20 dni, a zmian tyle, że sami nie potrafimy uwierzyć kiedy to wszystko się stało.

Najważniejsze dla nas jest to, że 52 psy zostały przebadane, zdiagnozowane, a te, które tego wymagały, zostały poddane na cito zabiegom. Prawie wszystkie miały chore oczy, uszy, choroby narządów rodnych. Lekarze weterynarii i personel z naszych zaufanych lecznic poświęcili wiele pracy, by doprowadzić „rozbitków” do porządku. Ostrzyżonym i wykąpanym psiakom szukaliśmy domów tymczasowych.
Zainteresowanie było niewiarygodne – w pierwszych dniach odebraliśmy prawie 500 maili z zapytaniami o możliwość pomocy i opieki nad futrzakami. I tak udało nam się spotkać z kilkudziesięcioma rodzinami, które bez wahania przyjęły pod swoje dachy potrzebujące psiaki.

Dziękujemy wszystkim za ogrom pomocy – za opiekę nad zwierzętami, słowa otuchy wysyłane w mailach czy na facebooku. Ogromne podziękowania ślemy także w kierunku wszystkich którzy pomogli nam finansowo i rzeczowo – dzięki Waszej hojności zebraliśmy kwotę 5371 zł, która przeznaczona została na opłacenie części faktur za leczenie i pobyt zwierząt w klinikach.

Otrzymaliśmy także sporo kilogramów karmy i akcesoriów dla zwierzaków: z karm m.in. Arion Puppy i Adult, Bosch dla małych ras, Eukanuba, do tego kocyki i obróżki przeciwpchelne (jeszcze nie wszystkie dary udało nam się zliczyć w natłoku pracy, dlatego przepraszamy za ewentualne pominięcie lub brak podziękowań imiennych)

I wreszcie, dziękujemy lekarzom i personelowi lecznic: Klinice Weterynaryjnej Gdańska 81 oraz Lecznicy CM-VET

Szczególne podziękowania pragniemy skierować w stronę lekarzy z PRZYCHODNI OAZA i Lecznicy ŻYRAFA za ich nieocenioną i bezinteresowną pomoc w leczeniu i opiece nad naszymi „rozbitkami”.

I głównie dla Was – darczyńcy i opiekunowie, ale nie tylko – mały upominek przypominający, że WARTO BYŁO… zdjęcia z domów tymczasowych:

Stasia Żuchwa vel Lala

Coco (shih-tzu)

Coco (jamniczka – no, prawie)

DJ

Lucy

Rufka

Nija

Abi

Fionka

Malwinka

Bafinka i małe Bafinki

Tosia

Besi

Zoe

Zachęcamy tymczasowych opiekunów do przesyłania zdjęć swoich podopiecznych! Jesteśmy bardzo ciekawi, jak się zmieniają.

Wciąż spłacamy długi rzędu kilkunastu tysięcy za leczenie i pobyt zwierzaków w lecznicach. Jeśli możecie nas jeszcze wspomóc, będziemy niezmiernie wdzięczni.
Darczyńców prosimy o przelewy na konto:

Fundacja Niechciane i Zapomniane – SOS dla Zwierząt
BANK PKO BP
22 1020 3408 0000 4902 0174 2246
z dopiskiem “pseudohodowla”