Miał zamieszkać w Stanach Zjednoczonych u córki jego zmarłej opiekunki. Miał mieć pełną rodzinę kochających go osób, których od szczeniaka brakowało w jego życiu. Miał być bezpieczny, szczęśliwy, kochany. Na przeszkodzie zawsze stawały ludzkie decyzje, które zawsze skazywały go na bezdomność. Reksio czeka na odmianę losu.

W sierpniu ubiegłego roku, pod Warszawą na ulicy został znaleziony szczeniak. Po długich poszukiwaniach nowego domu dla Reksia, bo tak został nazwany psiak, zgodziła się go przyjąć pewna dobra dusza. Szczęście nie trwało jednak zbyt długo – w październiku ukochana opiekunka Reksia zmarła… a Reksio został zabrany do schroniska. Opuszczony i samotny za kratami…

To nie było miejsca dla psa nauczonego spania w łóżku, ciąglego kontaktu z człowiekiem. Udało się znaleźć Reksiowi dom tymczasowy, w którym powoli zapomina o traumie, jaka go spotkała.

Jakiś czas po pogrzebie opiekunki Reksia pojawiła się szansa, że opieki nad nim podejmie się jej córka. Był tylko jeden problem – mieszkała wraz z rodziną w Stanach Zjednoczonych…

Mimo tej – wydawałoby się – przeszkody nie do przeskoczenia ze względów logistycznych, szczęście znów uśmiechnęło się do Reksia. Niestety, po raz kolejny trwało tylko chwilę. Tymczasowi opiekunowie Reksia poruszyli niebo i ziemię, by znaleźć kogoś, kto podjąłby się przetransportowania psiaka za Ocean. Znalazły się też pieniądze na bilet dla niego. Wszystko było dograne. Aż w końcu, po raz kolejny, Reksia zawiódł człowiek. Córka jego zmarłej opiekunki, dotąd zdecydowana na przygarnięcie ukochanego psa swojej mamy, nagle musiała zrezygnować z jakichś rodzinnych powodów.

Reksio z powrotem znalazł się w punkcie wyjścia. Bez domu, bez szans na nowe życie. Zawieszony w czasie i przestrzeni.

Czy wreszcie znajdzie się ktoś, kto nie zawiedzie tego psa? Bardzo na to liczymy my, a jeszcze bardziej tymczasowi opiekunowie Reksia, którzy razem z nim przeżyli wszystkie zawody ze strony ludzi.

BARDZO PILNIE SZUKAMY DLA REKSIA NOWEGO, KOCHAJĄCEGO DOMU!
Reksio to 1,5 roczny, zdrowy (posiada aktualną książeczkę zdrowia) pies w typie gończego polskiego, łagodny do ludzi, dzieci i innych zwierząt, wiecznie uśmiechnięty i bardzo zabawowy. Wulkan energii.
Sprawi masę radości swoim nowym opiekunom. Wystarczy dać mu szansę i nie zrezygnować z niego.

Dowóz psa mozliwy w każde miejsce w Polsce.

kontakt:
604 153 813, agi13@wp.pl