Paszczak
- Płeć: pies
- Rozmiar: bardzo duży
- Rasa: bernardyn
- Rok urodzenia: 2012
Paszczak to ok.2 letni bernardyn bardzo pozytywnie nastawiony do ludzi. Trafił do nas bardzo wychudzony i odwodniony, a do tego strasznie zapchlony. Bez drapania się nie mógł przejść nawet kilku kroków! Choć zdjęcia tego nie oddają, ponieważ sierść wiele maskuje, Paszczak to dosłownie skóra i kości. Każdy kto go pierwszy raz głaszcze mówi „jejku jaki on chudy..”
Stan Paszczaka już się ustabilizował. Początkowo mieliśmy duży problem z biegunkami, ale leki oraz gotowany kurczak z ryżem i marchewką dawany po trochu 5 razy dziennie pomogły. Teraz powoli przestawiamy Paszczaka na suchą karmę i tu prośba do Was. Jeśli ktoś chciałby pomóc będziemy bardzo wdzięczni za każdy kilogram karmy dla tego głodomora. Musimy mu teraz zapewnić karmę jak najlepszej jakości, aby nie przeciążyć jego układu pokarmowego i nadrobić braki pokarmowe z kilku ostatnich miesięcy jego życia.
Mentalnie ten olbrzym to jeszcze szczeniak. Jest bardzo łagodny w stosunku do ludzi, choć ciężko mu opanować radość i jego największą bronią jest lizanie 🙂 W kontakcie z łagodnymi i zrównoważonymi psami również nie zauważyliśmy problemu. Jedynie nasz najmniejszy psiak początkowo przestraszył się Paszczaka, który chciał się z nim bawić, ale po chwili wszystko było ok. No cóż, taka niezdarnie biegnąca masa psiego ciałka może przestraszyć każdego.
Szukamy dla Paszczaka odpowiedzialnych opiekunów, którzy wiedzą z czym się wiąże posiadanie tak dużego psiaka.
