Fifi
- Płeć: suka
- Rozmiar: średni
- Rasa: bukiet kwiatowy ;)
- Rok urodzenia: 2018
Takie historie poruszają nas tak samo bardzo, jak te, gdy piszemy Wam o jakimś psie znalezionym w rowie, który ledwo żyje, lub kocie ze zmiażdżoną łapą, o którego nawet najmniejsze i najwolniejsze bicie serca modlimy się dniami i nocami.
Poruszają nas, bo chodzi o żywe stworzenie, o członka rodziny, którego ktoś przygarnął do siebie nie po to, by karać za to, że się w ogóle urodził, ale po to, by był kochany. A jednak prawda jest inna.
Fifka w swym życiu zbyt wiele miłości i czułości nie zaznała. Ma ok. 1,5 roku, a od szczenięcia błąkała się po ulicach, bo jej ex właściciele nie potrafili się nią odpowiednio zająć i pozwalali na wychodzenie jej samopas, bez względu na konsekwencje. To cud, że nigdy nie wpadła pod koła.
To zdecydowanie wiek nieodpowiedni do tego, by swoje najlepsze lata spędzała u nas. Oczywiście dajemy jej tyle uwagi i uczucia ile możemy, ale to nie to samo co prawdziwa rodzina. Nieważne jak bardzo byśmy się starali, nadal będziemy tylko zastępczą.
Fifi to kontaktowa, energiczna sunia, która świetnie dogaduje się z innymi psami i zawsze jest skora do zabawy i psot. Niedługo zostanie wysterylizowana i będzie mogła zostać czyjąś córeczką. Pytanie tylko, czy ktoś zechce adoptować to słodkie dziecko? Mamy szczerą nadzieje, że nie spędzi swoich nastoletnich lat w naszej kuchni. Należy jej się prawdziwy dom (z ogrodem, lub bez), z ukochanym człowiekiem (lub człowiekami, w końcu im więcej tym weselej), ze swoim własnym miejscem i posłankiem (chyba, że ktoś wyznaje zasadę „pies może na łoże”).
Obiecujemy Wam, że w chwili adopcji Fifki, Wasze życie nabierze nowej prędkości, kolorów, sensu. A wszystko to zapewni miłość płynąca z tych 4 skocznych łap.
__
Fifi zamieszkała z nową rodziną w lutym 2020