Sissi
- Płeć: suka
- Rozmiar: mała
- Rasa: mieszaniec
- Rok urodzenia: 2015
Być księżniczką to nie lada wyzwanie – trzeba reprezentować i rządzić swym królestwem, spełniać prośby poddanych i prowadzić życie iście bajkowe, choć czasem do happy endu prowadzi długa i wyboista droga. Taką właśnie przeszła nasza malutka princesska Sissi.
Sissi trafiła do nas z interwencji. Głównym powodem był brak należytej opieki sprawowanej nad nią przez byłego opiekuna, który nie przyznawał się do bycia nim, a co gorsza, jak udało się nam ustalić, sunia co chwilę zachodziła w ciążę, a jej szczeniaki były przez niego topione tuż po narodzeniu. Bo po co wysterylizować, skoro z „problemem” można sobie poradzić bez ponoszenia kosztów? Była świadkiem tak wielu tragedii, że aż ciężko o tym myśleć i nie uronić łzy.
Jest u nas od niedawna, a już rozkochała w sobie wszystkich do granic możliwości. Pokazała nam się od bardzo pozytywnej strony, między innymi dlatego, że świetnie odnalazła się w towarzystwie naszych kuchennych psiaków oraz kota Cyryla. Poza tym Sissi nie brudzi w domu i pięknie chodzi na smyczy. Jest prawdziwą gwiazdą, którą kamera i aparat kochają, a blask fleszy podkreśla jej piękno i grację (jak na księżniczkę przystało).
Sunia jest malutka i poręczna, a także bardzo pojętna i uwielbia kontakt z człowiekiem. Ciężko odmówić jej kolejnych 5 min przytulania na kolanach, o które zawsze się dopomina.
Wierzymy, że odnajdzie się w każdych warunkach i mamy nadzieję, że znajdzie dom, w którym już nigdy więcej nie zazna krzywdy, głodu, chłodu ani rozpaczy.
__
Sissi znalazła dom 🙂 Zamieszkała w Łodzi.