Filemon


  • Płeć: kot
  • Rozmiar: mały

Jak juz gdzies pisałam….od jutra nie wychodze z domu..nie i już…

Babunia chora, zawoziłam obiad…wysiadam z samochodu, oczywiście wprost na to chudziuteńkie coś…zagilane, zaropiałe i chude przeokropnie. I siedzi ta bida jak na skazanie, wlepia we mnie te chore oczyska…już widzę minę Jarka, już wiem, że będzie dym Wink

Kotlet dla Babuni został poświęcony małemu nędzniakowi…został złapany.

Początkowo byłam przekonana, że to chory dzikusek, one jak chorują dają do siebie podejsć…no ale moje hipotezy rozwiały sie z chwilą „wprowadzenia” malucha do mieszkania. Bida od razu wiedziała co to kuweta, wlazła mi na ramię mrucząc wniebogłosy…domowy kociak…domowy, wyrzucony jak zbędny przedmiot kociak…ofiara wakacji….i tu były „właścicielu” życzę Ci żeby Cię meduzy w tyłek poparzyły:/

Filemonek znalazł cudownych, swoich ludzi w Ozorkowie 🙂

Zobacz zwierzęta czekające na adopcję: