Lara
- Płeć: suka
- Rozmiar: średnia
Wracałam dzisiaj około 17 do domu, czując że coś się zdarzy. Zadowolona z siebie, że dojechałam bez psa w samochodzie, podjechałam na stację koło mojego osiedla. Nie byłam jednak zdziwiona, gdy okazało się, że na stacji błąka się przerażona sunia… nie miałam serca jej zostawić, biegała taka wystraszona podeszłam do niej, najpierw niepewnie, ale dała się pogłaskać. weszła też do samochodu i grzecznie się położyła. anioł nie sunia…
Pracownicy stacji mówili, że biegała tam dobre kilka godzin. Szczekała i zaczepiała mężczyzn. Niestety, moje okolice to trasa dość szybkiego ruchu i często tam są wyrzucane psy. myślę, że ją ktoś wywalił z samochodu. Sunia nie ma czipa, ma około roku, jest przekochana, grzeczna, zadbana… lubi dawać całuski mogła też się zgubić, chociaż jej zachowanie ewidentnie wskazywało na porzucenie, niestety…
Zawiozłyśmy ją z Hanią do hotelu (tu wielkie dzięki w stronę Hani, bo miała ciężki dzień, a jednak pojechała ze mną).
Szukamy domku dla cudnej Lary!!!
Lara znalazła nowy domek w Łodzi 🙂
WIRTUALNYMI OPIEKUNAMI BYLI:
Zespół Kamaro
gosiaaa_d / k.Gdańska
Maciejewska Ewa
SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!!!!