Puciaszka
- Płeć: kocica
- Rozmiar: średni
- Rasa: europejska
- Rok urodzenia: kwiecień 2020
Na pewno czytaliście takich historii setki, jak nie tysiące. Kolejny kot zapomniany przez świat. Już ciężko spamiętać imiona. Każdy – wydaje się – wygląda tak samo. Ale za każdym takim postem, za tymi wszystkimi zdjęciami kryją się prawdziwe kocie historie, skrzywdzone kocie dusze. Nie omijaj historii Puciaszki tylko dlatego, że czytałeś/aś ich już tak wiele…
Puciaszka przyszła na świat jak tysiące bezdomnych kociąt co roku. Jej dzika kocia mama uczyła ją jak przeżyć w tym wrogim dla kotów środowisku, jak zachowywać dystans i nieufność wobec ludzi. I tak Puciaszka żyła kilka miesięcy. Z czasem i bardzo powoli osoba dokarmiająca zdziczałe koty zaczęła zdobywać zaufanie Puciaszki. Puciaszka nadal pozostała nieufna wobec całego otoczenia, natomiast na widok swojej karmicielki radośnie podbiegała i miauczała dopominając się uwagi. Niejednokrotnie ten czas spędzany na głaskaniu i pieszczotach był ważniejszy niż jedzenie.
Teraz Puciaszka już nie marznie, jest bezpieczna i szuka stałego domu.
Długo żyła jako dziki kot w poczuciu nieustającego zagrożenia. Nadal wiele rzeczy jest dla niej nowych i budzi jej strach. Powoli jednak przyzwyczaja się do nowego otoczenia. Jej miłość do bycia głaskaną jest dla niej mocno motywująca – przełamuje swój strach i zwiedza przestrzenie w swoim domu tymczasowym.
Wspaniale zachowuje się względem kotów. I pomimo że cześć z kocich rezydentów prycha na nią, to ona z godnością ignoruje te nieuprzejmości i unika konfliktów.
Ktoś mógłby rzec, że Puciaszka jest zwykłym burym kotem. Nie jest! Między innymi dlatego, że bure koty są wyjątkowe. Niby bardzo podobne a jednocześnie bardzo różne w swoich odcieniach burości i w kształcie swoich pręgów. To takie nasze domowe tygryski, pozornie takie same, ale nie ma dwóch identycznych.
Puciaszka nie jest zwykłym kotem, bo jej potrzeba kontaktu z człowiekiem jest wyjątkowa. Jest wyjątkowa, ponieważ miała w sobie ogromną siłę, żeby przezwyciężyć brak zaufania do ludzi i żeby zacząć zachowywać się inaczej niż wszystkie zdziczałe koty z jej otoczenia. Puciaszka zasługuje na ogromną nagrodę. Zasługuje na kochający, spokojny dom, który będzie rozumiał, że potrzebuje więcej czasu na aklimatyzację w nowym miejscu.
***
Puciaszka znalazła swoją rodzinę 🙂