Sybir
- Płeć: pies
- Rozmiar: mini
Pewnego dnia jechaliśmy do Łodzi. Czerwone światło na skrzyżowaniu w Rokicinach, zatrzymaliśmy się, a po prawej stronie pod bramą zwinięty w kulkę husky… Od razu założyłam mu smycz na szyję, ponieważ leżał przy trasie Łódź-Tomaszów Mazowiecki, na której jest ogromy ruch. Miał szczęście, że nie wpadł pod samochód.
Zapytaliśmy Pani, pod bramą której leżał, co to za pies. Powiedziała, ze przyszedł za nią z przystanku autobusowego, dała mu pić i tak tu leży. Powiedziała, że prawdopodobnie ktoś wyrzucił go z samochodu, ponieważ biegał po ulicy między samochodami jakby szukał tego swojego… Auta na niego trąbiły, ale on się nie poddawał, aż w końcu opadł z sił.. Psiak był wyczerpany, prawdopodobnie wytarzał się w gnojowicy wylanej na polu, ponieważ był cały obklejony wyschniętymi odchodami, potwornie zapchlony i jest bardzo wychudzony.
Teraz ma się dobrze. Sybir ma ok.5 lat. Jest wykąpany, zaszczepiony, odrobaczony, odpchlony, zabezpieczony przed kleszczami i zaczipowany.
Szukamy dla Sybira aktywnego właściciela, gotowego na bieganie z psem, jeżdżenie na rowerze (bikejoring), dłuuuuugie spacery, etc…
Psy północy to psy niezwykle aktywne, potrzebujące bardzo dużej dawki ruchu, nowych wyzwań. Jeśli masz dom z ogrodem i myślisz, że to wystarczy temu psiakowi żeby się wybiegał, mylisz się. Nawet jeśli teren jest bardzo duży, a pies nie będzie z niego wychodził, szybko zacznie się nudzić i frustrować.
Zapraszamy do lektury:
http://www.husky.info.pl/watpliwosci.html
http://www.husky.info.pl/cechyhusky.html
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 501 707 079
edyta@niechcianeizapomniane.org
Sybir ma dom, zamieszkał w Łodzi :)))