Makary
Ten biedak snuł się po Malowniczej. Czy to czyjś pies, tzw. "wypuszczany", czyli po naszemu niepilnowany? Czy też zagubiony, wyrzucony? Ciężko stwierdzić, ale zdecydowanie nie mógł zostać dłużej na mrozie wśród pędzących tirów. Psiak jest po urazie, kuleje. Wygląda na to, że to nie jest świeży uraz, a on ucierpiał już jakiś czas temu. Był bardzo głodny i zrezygnowany. Ma...