Szczęśliwe zakończenia

Pinio

Jak Wasza niedziela? Pewnie dla niektórych to była niedziela handlowa, dla innych spędzona w rodzinnym gronie. Dla nas to była niedziela, kiedy poznaliśmy Pinia. Pinio trafił do nas prosto z pobocza drogi, gdzie leżał w krzakach. Jest w fatalnym stanie. Właśnie jest przygotowywany do zabiegu. Musi mieć amputowaną łapę. Na jednej z łap na otwarte złamanie. Prawdopodobnie uległ...

Lisia

To bardzo przykre, że w dzisiejszych czasach nasi czworonożni przyjaciele po latach spędzonych w miłości i domowym cieple, lądują na ulicy, w lasach przywiązane do drzewa, albo są pozostawiane samopas na przydomowym wysypisku śmieci, gdzie o jedzenie muszą zebrać od sąsiadów, a ich wodą jest deszczówka. Śpią na starych fotelach, albo pod jakimiś deskami, byle tylko schronić...

Franek

To bardzo przykre, że w dzisiejszych czasach nasi czworonożni przyjaciele po latach spędzonych w miłości i domowym cieple, lądują na ulicy, w lasach przywiązane do drzewa, albo są pozostawiane samopas na przydomowym wysypisku śmieci, gdzie o jedzenie muszą zebrać od sąsiadów, a ich wodą jest deszczówka. Śpią na starych fotelach, albo pod jakimiś deskami, byle tylko schronić...

Stella

Przemiła, kontaktowa kociczka. __ Stella wraz ze Stefanią zamieszkały w nowym domku w Łodzi w lutym 2020...

Bursztynek

Opowieść o Bursztynku moglibyśmy rozpocząć znanymi słowami "dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Gdy go znaleźliśmy w jednej z podłódzkich wsi, nasze zmysły odebrały pakiet nieprzyjemnych doznań. Oczy widziały małego, pokracznego psa z brudną i skołtunioną sierścią, utrudniającą jakikolwiek ruch. Woń jaka roztaczała się wokół,...

Mopek

Mopek został znaleziony o okresie świąt na poboczu drogi. Leżał bardzo słaby i wyziębiony. Badanie wykazało silne stłuczenia narządów wewnętrznych. Prawdopodobnie jest ofiarą wypadku komunikacyjnego, albo ktoś go tak poobijał. Jego sierść była mocno zaniedbana – jeden wielki zlepek sierści i brudu. Na jego skórze żerowała ogromna ilość pcheł. To prawdopodobnie one...

Malibu

Malibu vel Julian to około roczny kocurek. Trafił do nas w styczniu z paskudnym złamaniem przedniej i tylnej łapy. Nikt nie spodziewał się, że po 3 miesiącach rekonwalescencji na nowo będzie sprawnym, żywym srebrem. Dziś jest już w pełni sił, a śladów po ciężkiej osteosyntezie właściwie nie widać. Julian nie jest typowym kotem, kojarzonym z wygrzewaniem się i leżeniem na...

Forest

Jak Wasze przygotowania do Świąt? Bo nasze w polu i w przenośni i dosłownie. Większość ludzi dopina świąteczne przygotowania na ostatni guzik, kupują ostatnie prezenty - jednym słowem świąteczna gorączka w pełni. Często w tym okresie wielu ludzi niestety zapomina o istocie tych Świąt, zapomina też o braciach mniejszych. Tak było i tym razem, ktoś po prostu zapomniał o...

Pinky

Kiedy jesteś psim młodzieńcem i nagle zostajesz sam w wielkim świecie, wszystko wydaje ci się ogromne i przerażające. Nie masz człowieka - przewodnika, który pokaże ci co jest bezpieczne, miłe i dobre. Nieznajomi stają się wrogami, ciche kąty - mrocznymi zaułkami a dotąd ciekawy świat - okropnym miejscem pełnym czyhających wokół niebezpieczeństw. Tak właśnie musiał...

Wilk vel Bobas

Zniszczone buty, pogryzione meble, zasikany dywan? Dopiero był na spacerze, ale wciąż ma mnóstwo energii i gryzie po rękach? Ciągle czegoś chce i nie daje spokoju? Grzebie łapkami w wodzie a później roznosi to po całym mieszkaniu? Szczeka, piszczy, biega, a Ty nie wiesz o co tak naprawdę mu chodzi? Tak właśnie może wyglądać życie ze szczeniakiem. Jeśli taka wizja totalnie Cię...

Fifi

Takie historie poruszają nas tak samo bardzo, jak te, gdy piszemy Wam o jakimś psie znalezionym w rowie, który ledwo żyje, lub kocie ze zmiażdżoną łapą, o którego nawet najmniejsze i najwolniejsze bicie serca modlimy się dniami i nocami. Poruszają nas, bo chodzi o żywe stworzenie, o członka rodziny, którego ktoś przygarnął do siebie nie po to, by karać za to, że się w ogóle...

Majka

Gdy jesteś psem, który całe życie spędził na kanapie u boku ukochanego opiekuna, nie rozumiesz dlaczego pewnego dnia nagle budzisz się na zimnym betonie. Twój świat się zawalił, nic już nie jest takie samo, Ty też nigdy nie będziesz. Maja kiedyś miała dobre życie: była kochana, była zadbana i znała miękkie posłanie i dotyk kochającego opiekuna. Gdy starszy pan poszedł...

Ringo

Ringo to radość na czterech łapach. Zawsze w znakomitym humorze do zabawy. Chce być jak najbliżej swojego człowieka, zawsze mu towarzyszyć. Uwielbia szaleństwa z innymi psami, a do tego świetnie się z nimi komunikuje. Wspaniały rodzinny pies. Wiele tygodni spędził na ulicy, gdzie zebrał o jedzenie. Trafił do nas w bardzo złym stanie fizycznym: wychudzony i zagłodzony. Bardzo...

Etna

Psy koczujące na cmentarzu - tak częsty ostatnio widok. Jak tam się znalazły i dlaczego właśnie cmentarz? Od zawsze nas to zastanawia... Od wielu tygodni ta sunia widywana była w tym samym miejscu na cmentarzu pod Łodzią. Może nikomu by nie przeszkadzała, gdyby nie to, że o tej porze roku, przed Dniem Wszystkich Świętych, cmentarz odwiedza bardzo dużo osób. Sunia kulała,...

Gucio

Od niedawna pod naszą opieką jest to właśnie psie nieszczęście - potrącone i zostawione na drodze na smierć. Gucio miał umrzeć, ale przeżył. Miał nie chodzić, a wstaje i próbuje się poruszać. Robi to wszystko, pomimo porażonej na skutek wylewu części ciała. BARDZO CHCE ŻYĆ. Ratujemy Gucia i mamy nadzieję, że możemy na Was liczyć. Pozostawiony na śmierć na...

Kogut

Kogutek został znaleziony w lesie. __ Zamieszkał w Łodzi...

Fuerta

To nie pierwsza tego typu historia, którą usłyszeliśmy i której doświadczyliśmy. Nie pierwsza i niestety (na pewno) nie ostatnia. Czasem słyszy się tu i tam, że ktoś przyjmuje pod swój dach ciężarną sukę. Z jednej strony to miłe, bo przyszła matka nie musi się tułać po świecie w poszukiwaniu spleśniałej kromki chleba, czy kawałka zepsutej kiełbasy, by mieć chociaż...

Wikuś

Wikuś przybłąkał się na jedną z posesji. Położył się pod bramą i czekał na pomoc. Był bardzo odwodniony i wychudzony. Nie wiemy jak długo błąkał się zanim trafił na ludzi, którzy nie przeszli obok niego obojętnie. Ci zaczęli szukać dla niego pomocy i tak Wikuś trafił pod naszą opiekę. Oprócz odwodnienia i wychudzenia, Wikuś nie trzymał moczu, nie był w stanie...

Grace

Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś... O smutnej historii Grace pisaliśmy już jakiś czas temu, gdy została oddana przez opiekunów trzy lata po adopcji. Do tej pory nie rozumiemy dlaczego i chyba nigdy do tego nie dojdziemy. Od czasu powrotu do naszego ośrodka Grace przebyła długą drogę pełną lęku przed samotnością, zagubienia, tęsknoty... Z naszą pomocą na nowo...

Milka i Wedel

Kiedy odebrałyśmy telefon o porzuconych, niesamodzielnych kociętach byliśmy załamani. Nasza kociarnia pęka w szwach, domy tymczasowe są już dawno zajęte, a tu trzeba pomóc maluchom, które wymagają szczególnej opieki, m.in. karmienia z butelki i masowania brzuszków kilka razy dziennie. Szczęście dopisało nam i maluszkom. Udało się znaleźć troskliwą karmiącą kotkę, która...

Kikutek

Niewiele wiemy o Kikutku na pewno. Możemy się jedynie domyślać, że miał kiedyś dom i ludzi, którzy przyzwyczaili go do głaskania. Nie wiemy też na pewno jak stracił obie łapy. Wiemy od mieszkańców miejscowości, w której się błąkał, że stracił je prawdopodobnie wpadając we wnyki czy sidła zastawione nad stawami rybnymi. Wiemy też, że nie od razu ucięły mu one łapy, że...

Salem

Nieśmiały kocurek, który potrzebuje wyrozumiałego Opiekuna. Trafił do nas po wypadku, przeszedł złamanie i osteosyntezę tylnej kończyny. W tej chwili jest w pełni sprawny.   __ Salem wraz Julianem i Atomkiem zamieszkali w Niemczech u Pani Ewy...

Julian

Julek zna świat od 3 miesięcy i zdążył go już poznać z najgorszej strony Pilnie potrzebujemy domu dla tego pięknego maluszka o niezwykłym pyszczku. Nie chcemy, żeby musiał zamieszkać w naszej przepełnionej kociarni. Szukamy dla niego rodziny, która swoją otoczy go miłością i da mu poczucie bezpieczeństwa. ___ Salem wraz Julianem i Atomkiem zamieszkali w Niemczech u...

Kredka

Ta kocia piękność to Kredka - czy nie jest niesamowita? Jak wiemy, uroda nie ma nic do rzeczy w tym okrutnym świecie zwierząt i nawet dla Kredki start w dorosłość był fatalnie smutny. To domowa kotka, którą ktoś wyrzucił z małymi. Jedno nie przeżyło, drugiemu się udało... o reszcie nie wiadomo. Skąd u niej urwany kawałek ogona? Tego także nie wiemy. Mimo doznanych krzywd,...