Sunia husky od ponad tygodnia zamknięta w opuszczonym mieszkaniu

imagea01113 marca 2013 r. zostaliśmy telefonicznie poinformowani o pozostawionym w opuszczonym mieszkaniu psie w typie husky, który wyje od kilku nocy. Z relacji anonimowego informatora wynikało, że pies od co najmniej siedmiu dni przebywa sam w opuszczonym lokalu w centrum miasta. Udaliśmy się tam w godzinach popołudniowych. Mieszkanie, w którym pies był zamknięty mieści się na parterze kamienicy, okna są zakryte płytą pilśniową. Lokal wygląda na opuszczony. Mimo nawoływań nie udało nam się usłyszeć czy też zobaczyć przez zamknięte na kłódkę wejściowe drzwi psa.

Powtórne zgłoszenie otrzymaliśmy kilka godzin później, o 1-szej w nocy. Jeszcze przez telefon słychać było głośne i przeraźliwe wycie psa. Na miejscu byliśmy przed godziną 2-gą, zaraz potem dojechał patrol policji wezwany przez sąsiadów. Z uwagi na niską temperaturę otoczenia (-10 st.) oraz warunki, w jakich pies przebywał, stwarzające zagrożenie dla życia i zdrowia, podjęliśmy decyzję o zabraniu psa na podstawie art. 7.3 Ustawy o ochronie zwierząt.

W asyście policjantów, po sforsowaniu drzwi przez straż pożarną, udało nam się wejść do mieszkania. Było to dwuizbowe mieszkanie, pełne rupieci, bez podłogi. Nie ogrzewane, z wybitymi oknami, wyglądało jak opuszczone. W drugiej izbie przebywała suczka husky – zmarznięta, bardzo spragniona, jak się później okazało, głodna i pchająca się do wyjścia.

Sunia została odwieziona do kliniki weterynaryjnej celem obserwacji. Rzuciła się na miskę z wodą i karmę, biegała jak oszalała, ciesząc się z wyjścia na wolność. Była bardzo pobudzona, ale łagodna. Po kilku dniach odpoczynku trafiła do hotelu, gdzie przebywa do dzisiaj. Okazała się bardzo fajnym, około 3-letnim psem, który uwielbia zabawę i którego wszędzie pełno. Ma dobry stosunek do innych zwierząt, rozpiera ją energia.

W chwili obecnej próbujemy uzyskać kontakt z opiekunami suczki, którzy do tej pory nie zgłosili się do nas. Kolejne kroki podejmiemy po rozmowie z nimi. Jednocześnie zadecydujemy, czy w naszej opinii doszło do znęcania się nad zwierzęciem poprzez utrzymywanie go w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa (art. 6.2 p. 10 Ustawy) oraz utrzymywanie zwierzęcia bez odpowiedniego pokarmu lub wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby właściwe dla gatunku (art. 6.2 p. 19 Ustawy).

Obecnie sunia czeka na dom tymczasowy. Zainteresowanych i doświadczonych w prowadzeniu psów w typie husky prosimy o kontakt: 501 707 079 lub 604 172 408.