Maleńka Inka i 100 kleszczy…

Inka urodziła się w slumsach – psich slumsach. Tatuś nieznany … Mamusia wyrzucona, opuszczona, bez domu, za to z ogromnym instynktem opiekuńczym. Urodziła Córkę w ruinach, w norze pod ziemią – może kiedyś to był jej dom? To wie tylko Ona. Inka mieszkała więc przez pierwsze dwa miesiące w nieprzyjaznym świecie, pełnym pcheł, kleszczy, szczypaw, robaków i bez nadziei na ciepły kąt czy kochający dom. Aż los się do niej uśmiechnął – jej „dom” został znaleziony przez ludzi a ona wyciągnięta z nory … i tak zaczął się nowy rozdział w życiu dwumiesięcznej już Inki – czy będzie to rozdział dobry? Taką mamy nadzieję… Zaczęło się od wyjęcia ok. 100 (!!!) kleszczy z jej małego ciałka … – w uszach, za uszami, na pyszczku, pod oczkami, pod pachami, między palcami – po prostu wszędzie…

Maleńka jest rozkoszna, a wyraz jej oczek po prostu rozbraja.
Czy nora w ziemi zamieni się w dobry kochający dom – taki na zawsze, zależy od Państwa.

Wszystkich którym los Inki nie jest obojętny, prosimy o pomoc w finansowaniu jej leczenia i utrzymania w lecznicy. Niezbędne będzie przeprowadzenie badań krwi, kału, dobrej jakości karma, odżywki witaminowe (maleńka ma także krzywicę).

Fundacja Niechciane i Zapomniane – SOS dla Zwierząt
ul. Gdańska 81
90-613 Łódź
Konto: BANK PKO BP 22 1020 3408 0000 4902 0174 2246
z dopiskiem: dla Inki

Zapraszamy także do udziału w cegiełkowej aukcji allegro.

Osoby zainteresowane adopcją Ineczki, prosimy o kontakt mailowy: kasia@niechcianeizapomniane.org