Mrozek


  • Płeć: pies
  • Rozmiar: mały
  • Rasa: bukiet kwiatowy
  • Rok urodzenia: 2011

Tego psiaka znaleźliśmy, gdy pisane mu było zamarznąć w tęsknocie za właścicielem, który prawdopodobnie wyrzucił go z samochodu..

Po raz pierwszy zobaczyliśmy Mrozka tydzień przed Świętami. Na widok samochodu wyszedł spod ściętych sosen. Zatrzymaliśmy się, a on podszedł bliżej. Jednak gdy otworzyliśmy drzwi i wyszliśmy z auta zaczął na nas warczeć i szczekać. Nie pozwolił nam do siebie podejść. Zauważyliśmy, że ma obróżkę na pchły więc myśleliśmy, że pewnie gdzieś niedaleko mieszka, albo czeka na swojego pana, który pojechał do pracy pociągiem, ponieważ byliśmy ok.500m od stacji kolejowej. Dwa dni później przejeżdżaliśmy tamtędy ponownie, a psiak nadal był w tym samym miejscu. Pojechaliśmy po jedzenie dla niego, lecz i tak nie pozwolił nam się zbliżyć. Próbowaliśmy go do siebie przekonać jeszcze następnego dnia i nawet jadł już nam z ręki, ale przyszły mrozy i musieliśmy go złapać. Udało się dzięki klatce-łapce.

Mrozek okazał się młodziutkim psiakiem i bardzo szybko nam zaufał. Jest radosny i chciałby cały czas być z człowiekiem. W stosunku do nowych osób jest początkowo nieufny, ale szybko się to zmienia i obdarza ludzi prawdziwym psim uśmiechem!

Mrozek przeżył już wiele jak na swoje króciutkie życie. Miał już dom, pewnie mieszkał w nim od szczeniaka. Może urósł za mały, może się komuś znudził lub po prostu przestał już być szczeniakiem. Nadszedł czas przedświątecznych porządków i ktoś potraktował tą biedną psinkę jak rzecz, której należy się pozbyć i wywiózł do lasu..

Mrozek jest już odrobaczony, zabezpieczony przed pchłami, zaczipowany oraz wykastrowany. Czekają go jeszcze tylko szczepienia. Z utęsknieniem czeka na dom, w którym będzie mógł spędzić całe swoje życie.

Zobacz zwierzęta czekające na adopcję: