Czasami strach ma wielkie oczy… Szczeniak Sofka szuka wyjątkowego domu.

Ta śliczna sunia urodziła się w krakowskim schronisku. Wielki dramat w małym bezbronnym ciałku. Prawdopodobnie, tuż po urodzeniu szczenię, zostało przygniecione przez zestresowaną schroniskowymi przeżyciami matkę. Mala miała ogromne kłopoty z poruszaniem się; praktycznie nie wstawała � najczęściej czołgała się po chłodnych płytach posadzki, wszelkie próby dźwignęcia się. kończyły się upadkiem. Jej ruchy były nieskoordynowane, miała duże problemy z dźwignięciem głowy, jej ciałko podrygiwało. W schronisku postawiono diagnozę � porażenie mózgowe. Zabrzmiało to jak wyrok… Jak w takich warunkach opiekować się tak chorym szczenięciem, jak je rehabilitować i zapewnić bezpieczne warunki?!

Zrozpaczone wolontariuszki z Krakowa zwróciły się z prośbą o pomoc do użytkowników portalu dogomania.pl. Odzew był natychmiastowy, zgłosił się dom tymczasowy z Warszawy. Doświadczona w opiece i rehabilitacji psów po przejściach dogomaniaczka, podjęła się próby uratowania szczeniakowi życia. Liczyła się również z tym, że jej dom stanie się być może miejscem, gdzie psie dziecko będzie mogło bezpiecznie przekroczyć bramy Tęczowego Mostu. Stanęła przed wielką niewiadomą, jednak z wiarą, że nie ma rzeczy niemożliwych.
Tuz po przybyciu do Warszawy Sofa, bo takie dano jej imię, została poddana badaniom w specjalistycznej klinice, gdzie stwierdzono, że cierpi ona na niedorozwój móżdżku, który odpowiedzialny jest za jej upośledzenie ruchowe. Rokowania nie były optymistyczne, wszystko zależało od tego, jak Sofa zareaguje na leczenie farmakologiczne.

Zaczęła się walka o jej zdrowie.

Już po kilku pierwszych dniach okazało się, że w tym schorowanym ciałku drzemie ogromny apetyt na życie. Każdy dzień w nowym domu obfitował w nowe umiejętności, organizm Sofy doskonale reagował na leki. Rozpoczęły się lekcje chodzenia, karmienia; zapoznawania się ze zwierzęcymi rezydentami nowego domu, poznawała i okazywała swoje przywiązanie i zaufanie opiekunkom. Znosiła dzielnie wszelkie zabiegi usprawniające jej motorykę: spacery, ćwiczenia, zabiegi weterynaryjne. I budziła coraz większy podziw postępami, jakie poczyniła od momentu przywiezienia jej ze schroniska.

Minął właśnie miesiąc pobytu Sofy w domu tymczasowym.

Dzisiaj jest innym psem. To radosne, ciekawe świata szczenię, które chodzi, ba nawet biega. Potrafi samodzielnie jeść, wie co to maszerowanie na smyczy, uczy się załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych w stosownym miejscu. Sporo urosła; jej ruchy są trochę niezborne, ale to zupełnie inny pies.
Nadszedł moment, aby zacząć szukać jej nowego, kochającego domu.

Sonia będzie dużym psem, więc wymaga odpowiednich warunków nie tylko ze względu na dalszą rehabilitację.
Tak jej przyszły dom widzi jej opiekunka:

�Pewnie taki dom będzie nam trochę ciężko znaleźć, więc musimy już chyba zacząć to robić. Potrzebujemy dobrego domu z OGRODEM (żadna buda, żaden kojec), dom z drugim psem (cierpliwym i o gabarytach takich jak może mieć w przyszłości Sofa), dom z cierpliwymi opiekunami (którym będzie się chciało i nie będzie ich zrażał fakt, że raz mogą być szybkie postępy w rehabilitacji, a czasem nie będzie widać żadnej poprawy).

Dlaczego dom z ogrodem – bo Sofa potrzebuje dużo ruchu, czyli najlepiej by było, gdyby mogła wyjść do ogrodu i siedzieć tam sobie do woli – a jakby chciała biegać to by biegała, a jak by chciała odpocząć, to by odpoczywała na trawie, a potem by znowu biegała … spacery (nawet długie) nie rozwiązują w jej przypadku sprawy „uczenia się chodzenia” bo jednorazowe „wymęczenie” nie będzie przynosiło rezultatów.

Dlaczego drugi pies – bo jak powiedziała nam Eurydyka, drugi pies będzie motywował Sofę do ruszania się i to właściwie on będzie „odpowiedzialny” za rehabilitację i naukę chodzenia
Dlaczego cierpliwi opiekunowie – bo marzyłaby mi się kochająca pani, która rano wyjdzie ze swoimi psami do ogrodu, weźmie ze sobą np. książkę i kawę i będzie sobie z nimi siedziała).�

Takiego domu szukamy i wierzymy, że go znajdziemy! Zatrzymaj się na chwilę przy tej historii, może właśnie Ty możesz pomóc?
Obejrzyj jakich cudów dokonała dobra opieka i kochające serce tymczasowej opiekunki!
http://maupa4.wrzuta.pl/film/vckN915D6B/