W sobotę 23 marca otrzymaliśmy zgłoszenie o skrajnie zaniedbanych i zagłodzonych zwierzętach przebywających w gospodarstwie rolnym w Zimnej Wodzie pod Zgierzem. Tego samego dnia udaliśmy się na miejsce, gdzie zastaliśmy dramatyczną sytuację. Na olbrzymim terenie w opuszczonych budynkach dogorywały głodne i zmarznięte zwierzęta. Nigdzie nie znaleźliśmy pożywienia dla nich, pomimo że w gospodarstwie pracowało kilkoro pracowników, którzy mieli zajmować się inwentarzem.
W kojcu tuż przy siatce przebywały dwa psy w typie owczarka środkowoazjatyckiego w stanie znacznego zagłodzenia. Psy nie miały pożywienia, wody, ich budy nie były ocieplane i w żaden sposób nie chroniły przed mrozem. Oba były tak wycieńczone, że leżały na śniegu, niemal nie reagowały na przechodzących obok ludzi. Przebywały w kojcu usytuowanym wzdłuż drogi, a jednak nikt dotąd nie zauważył ich dramatycznego stanu.
W dalszej części gospodarstwa, w komórce pełnej ciężkich i ostro zakończonych blaszanych oraz drewnianych płyt, przebywała mała suczka z trzema ok. 8-tygodniowymi szczeniętami. Wszystkie psy były przerażone, zachowywały się jakby dotąd nie widziały człowieka. Uciekały w popłochu i chowały się pod drewnianymi paletami.
Najbardziej przerażający widok zastaliśmy w zagraconym starym chlewie, gdzie naszym oczom ukazały się trzy padłe i jedna wciąż jeszcze żywa świnia. Zwłoki świń były przymarznięte do podłoża, skrajnie wychudzone i poranione. Prawdopodobnie zjadały siebie nawzajem. Żywa świnka była poważnie wychłodzona, chuda i przerażona. Mieszkała we własnych odchodach, nie miała żadnego pożywienia.
W asyście policji wraz z lekarzem weterynarii podjęliśmy decyzję o natychmiastowym odebraniu psów oraz świnki w trybie art. 7.3 ustawy o ochronie zwierząt, który uprawnia organizacje pro zwierzęce do interwencji, gdy dalsze pozostawanie zwierząt w danym miejscu zagraża ich życiu bądź zdrowiu. Do godziny 21-szej przeprowadzaliśmy razem z policją czynności oraz wyprowadzaliśmy zwierzęta w niemal 20-stopniowym mrozie.
Dwa psy w typie owczarka środkowoazjatyckiego (CAO) oraz sukę z trzema szczeniętami przewieźliśmy do kliniki weterynaryjnej, gdzie poddano je diagnostyce, ogrzano je oraz podano kroplówki wzmacniające. Owczarki okazały się spokojnymi i łagodnymi psami, suka i szczenięta najprawdopodobniej doznały wielu krzywd od człowieka, ponieważ obawiały się każdego ruchu i przywierały ciałem do podłoża, gdy próbowaliśmy wyprowadzić je z komórki. Świnka z kolei pojechała do hotelu dla zwierząt, gdzie będzie pod opieką lekarza weterynarii.
Złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa znęcania się nad zwierzętami przez właściciela gospodarstwa. Zabezpieczyliśmy także zwłoki świnki celem poddania ich sekcji przez biegłego sądowego lekarza weterynarii. Odebrane żywe zwierzęta wciąż są diagnozowane, czekamy na wyniki badań.
Pilnie potrzebujemy funduszy na pokrycie kosztów diagnozowania i leczenia zwierząt, a także na opłacenie transportu żywej świnki i sekcji zwłok martwej. Wszystkich, którzy zechcą wesprzeć nas finansowo, prosimy o wpłaty na konto:
FUNDACJA NIECHCIANE I ZAPOMNIANE – SOS DLA ZWIERZĄT
PKO BP 22102034080000490201742246
z dopiskiem „zwierzęta z Zimnej Wody”
Dla przelewów z zagranicy:
Kod SWIFT: BPKOPLPW
Nr Konta: PL22102034080000490201742246
Można także przekazać darowiznę poprzez PayPal.
Szczegóły: http://niechcianeizapomniane.org/przekaz-darowizne/
Materiały prasowe na temat interwencji:
http://www.rp.pl/artykul/17,993318-Martwe-i-wyglodzone-zwierzeta-w-gospodarstwie-rolnym.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,13618743,Martwe_i_zaglodzone_zwierzeta__Policja_interweniuje.html#LokLodzTxt
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/790141,martwe-i-zaglodzone-zwierzeta-w-gospodarstwie-pod-zgierzem,id,t.html
http://expressilustrowany.pl/martwe-zwierzeta-w-gospodarstwie-zaglodzone-swinie-wycienczone-psy-zdjecia,artykul.html?material_id=514ed406b564da5543000000