Kotka Bratka po trzech dniach w lecznicy

Kilka dni temu powstała aukcja charytatywna na rzecz kotki Bratki, której historia tak bardzo Was i nas poruszyła. Wszystkie cegiełki rozeszły się zaledwie w ciągu 30 godzin! Z uwagi na dużą ilość maili o telefonów od Was z pytaniami o możliwość pomocy Bratce, zdecydowaliśmy się ponowić aukcję. Zainteresowanych będziemy na bieżąco informować na temat stanu zdrowia koteczki.
Wszystkich, którzy nie zdążyli wziąć udziału w poprzedniej aukcji dla Bratki, zapraszamy tutaj.

Dla nas to ogromna radość, że zwykłej – jak by się mogło wydawać – kotce kibicuje tak wiele osób. Nie ma dla nas nic bardziej mobilizującego, jak właśnie Wasze wsparcie i poprawiający się stan kotki. O nim właśnie chcielibyśmy Wam nieco opowiedzieć, bo na pewno czekacie na najnowsze wieści.

Temperatura Bratki ustabilizowała się jeszcze we wtorkowe popołudnie. Był to jednak dość powolny proces, ponieważ wyziębienie kotki było potworne: niestety, świadczyło o tym, że Bratka w trawie i w deszczu musiała spędzić całą noc.
Gdy jej parametry życiowe w miarę się ustabilizowały, można było przeprowadzić badania. Początkowo podejrzewaliśmy u niej cukrzycę, ale podwyższona glukoza była prawdopodobnie reakcją na stan kotki, który bliski był agonii.

Okazało się, że kotka ma około 10 lat, może nie widzieć na jedno oko i nie ma górnych siekaczy. Na jej tylnej łapce znajduje się otarcie sprzed kilku dni – być może walczyła o przetrwanie nie od dziś.

Nasze podejrzenia, że Bratka uległa wypadkowi, niestety sprawdziły się. Zdjęcie rentgenowskie wykazało złamanie miednicy w dwóch miejscach. Nie ma na szczęście urazów narządów wewnętrznych, a przynajmniej do tej pory nie dały one o sobie znać. Teraz pozostaje nam tylko czekać i obserwować, czy podczas wypadku nie został naruszony kręgosłup. Może to jeszcze kilka dni potrwać, bo Bratka bardzo powoli dochodzi do siebie.

Kotka jest słaba i obolała. Pozwala za to lekarzom na wszelkie badania i zabiegi, choć odstrasza ich fukaniem. Nie jest jednak dzika – najprawdopodobniej zasiliła szeregi zwierząt wyrzucanych przed wakacjami, długimi weekendami, czy ze względu na starszy wiek…

Wszystkich, którzy czekają na zdjęcia Bratki przytomnej i wykąpanej, zapraszamy do oglądania wczorajszej sesji podczas badania lekarskiego i codziennych zabiegów:

Wszystkich, którzy nie zdążyli wziąć udziału w poprzedniej aukcji dla Bratki, zapraszamy tutaj.