PSIA RODZINA NA TORACH KOLEJOWYCH!!!POMOCY!!!

dzieciaki.jpg Dzisiaj (07.11.2007 r.) o godzinie 6 rano telefon, z prosba o pomoc. na torach kolejowych w Łodzi rozłażą się szczeniaki. Sunia w pobliskich krzakach urodziła je ok. 2 miesiace temu taka jest opinia osoby ktora je znalazła, a właściwie stoi przy nich i ze łzami prosi o pomoc. Jesli wyłapiemy szczeniaki co dalej? Potrzebne domy tymczasowe dla nich, na szybki, juz teraz. A co z sunią? Ona również potrzebuje pomocy.

Godzina 7.35 rano 07.11.2007 rok. szczeniaki są już zabezpieczone. Mogą w tym miejscu czekac do jutra rana na zmiłowanie boskie i ludzkie. Potrzebna pomoc w zakresie domów tymczasowych. Jest ich 4.

Sunia miała ich 12. Dwa umarły, reszta się porozłaziła badź ktos je zabrał. Nie wiadomo. Te 4 zostały same i zdane na łaskę i niełaskę ludzi. Dzisiaj pani uratowała im życie, nie poszła do pracy. Dzieki jej determinacji żyją.

Sunia po wstępnych uzgodnieniach moze zostać tam gdzie jest, pod warunkiem sterylizacji. Ten kto podjał się opieki nad nią nie jest w stanie jej wysterylizowac z braku srodków finansowych.

Zdjecia były robione o porze niesprzyjającej, będą powtórzone za dnia i wstawimy je na ten wątek.

I jeszcze o jej historii. Była własnościa bezdomnego, który zniknął rozpłynął się w przestworzach i ją pozostawił w ciązy bez opieki.

PILNIE POTRZEBUJEMY DOMKÓW DLA TEJ PSIEJ RODZINKI!!!!

dzieciaki1.jpg

dzieciaki2.jpg

dzieciaki3.jpg