Dziś dwie wspaniałe wiadomości.
Pierwsza to taka, że Rocky ma dom! Tak, to prawda! Musimy przyznać, że zaczęliśmy już powątpiewać, że znajdzie się ktoś, kto pokocha tego pięknego, dostojnego psa. Bity, poniewierany i głodzony przez swojego właściciela, trafił do nas w stanie zagrożenia życia z bardzo przerośniętą prostatą – życie uratował mu natychmiastowy zabieg kastracji. Wychudzony i przestraszony zaczął nowe życie pod naszą opieką. Ponad rok czekał na nowy dom. Aż w końcu udało się! Rocky mieszka w domu z ogrodem pod Wieluniem 🙂
Tak wyglądał, gdy trafił do nas w maju 2007:

A tak kilka miesięcy później, gdy przytył i uwierzył, że człowiek nie musi bić, ale może też głaskać i przytulać:

Druga wspaniała wiadomość dotyczy małej suczki Sally, odebranej wraz ze szczeniętami od właściciela mocno uzależnionego od alkoholu, który chciał całą rodzinkę oddać do schroniska. Ostatecznie Sally trafiła do nas. Sally prawie w ogóle nie wychodziła na spacery (nie wiedziała nawet co to trawa), na początku pobytu w domu tymczasowym bardzo bała się smyczy. Nadal jest nieufna wobec obcych. Jednak, gdy kogoś dobrze pozna i zaufa, to sama słodycz, pozwala sobie na wszystko, uwielbia szaleć i bawić się zabaweczkami. Sunia znalazła wspaniały dom w Łodzi, ma siostrę – kotkę Dionis, którą mamy nadzieję, szybko pokocha. Trzymamy kciuki!

Sally

Nowym rodzinkom naszych podopiecznych (nie tylko rodzinkom Rockiego i Sally, ale też innych naszych psiaczków: Fiony, Skatii, Murzynka, Barego, Neli, Aprila, Morelki, Grety, Kacperka, Dharmy, Zefira, Meli, Surfiego, Rasty, Lary, Jumperka, Diany – nie sposób wymienić ich tutaj wszystkich) serdecznie dziękujemy za tą wspaniałą decyzję jaką Państwo podjęliście. Ofiarowaliście tym psiakom nowe życie. Jeszcze raz dziękujemy!