Skarbek – nowe zdjęcia po miesiącu spędzonym u nas


Życie Skarbka zostało uratowane zaledwie miesiąc temu, a już teraz trudno rozpoznać w nim tego samego zrezygnowanego psa, którego zabieraliśmy z drogi pod Piotrkowem Trybunalskim. Zdjęcia mówią same za siebie. Może już teraz ktoś dojrzy w tych oczach przyjaciela na całe życie?

Jeszcze miesiąc temu…

Z dnia na dzień coraz słabszy, wychudzony słaniał się na nogach, spał w przydrożnym rowie i tam też usiłował się chronić przed strugami ulewnego deszczu czy piekącym słońcem. Bez wody i jedzenia, umierał na oczach całej wsi (…) Znaleźliśmy go leżącego pod bramą jednego z domów. Nie miał siły się podnieść, nie reagował na żadne bodźce. Wychudzony, straszliwie wyniszczony i bez sierści, a najgorsze były jego oblepione skorupą strupów uszy, które obsiadły muchy.

Teraz Skarbek jest coraz silniejszy, coraz bardziej porośnięty gęstą i szorstką sierścią, a stan jego skóry nawet trudno porównać z tym, co było miesiąc temu. Skarbek już teraz czeka na adopcję – nie ma czasu do stracenia. Zainteresowanych prosimy o kontakt z nami.