W ubiegły wtorek przeprowadziliśmy wstępną kontrolę warunków utrzymania psów w gospodarstwie w miejscowości Piątek. Na posesji w warunkach rażącego niechlujstwa przebywało 18 psów. Stan psów pozostawiał wiele do życzenia, większość z nich była wychudzona, wszystkie potwornie zapchlone.

U części zwierząt widoczne były rozognione zmiany skórne. Dwa psy w najgorszym stanie zostały odebrane na mocy Art. 7.3 Ustawy o Ochronie Zwierząt. Właściciele zwierząt nie widzieli problemu w tym, że zwierzęta żyją w takich warunkach, nie widzieli również potrzeby leczenia swoich zwierząt. Twierdzili, że rozmnażają je w celu sprzedawania szczeniąt. Handlowali nimi m.in. w Kutnie oraz na Rynku Bałuckim w Łodzi, sprzedając kundelki z losowych kojarzeń jako rasowe pinczery i ratlerki.

Fundacja przedstawiła właścicielom zalecenia dotyczące pozostałych zwierząt, które miały zostać wypełnione w ciągu tygodnia. Kilka dni później fundacja pojawiła się na powtórnej kontroli. Niestety zalecenia nie zostały wykonane, w związku z tym podjęliśmy decyzję o odbiorze kolejnych dwóch psów, których stan wskazywał na bardzo silne zarobaczenia, mocne wychudzenie oraz pasożyty skórne. Jednej z suczek z odbytu, na naszych oczach, wychodziły dojrzałe tasiemce. Ja stwierdził obecny na miejscu lekarz weterynarii, pozostawienie ich u dotychczasowych właścicieli zagrażało ich życiu. W związku z tym, iż właściciele nie zgadzali się na odebranie zwierząt, na miejsce wezwaliśmy patrol policji z Łęczycy. Funkcjonariusze okazali się bardzo pomocni i umożliwili nam dokończenie interwencji, za co składamy im niniejszym podziękowania.

2 kolejne psy zostały zabrane i przewiezione do klinki weterynaryjnej, gdzie zostały przebadane i będą przechodziły rekonwalescencję. Jeszcze tego samego dnia złożyliśmy doniesienie o popełnieniu przestępstwa z art. 35 Ustawy o Ochronie Zwierząt. Na mocy ustawy, zawiadomiliśmy również Wójta gminy Piątek o odebraniu zwierząt oraz złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji o odebraniu pozostałych psów.

O losie odebranych psów oraz pozostałych na miejscu, które również mamy zamiar odebrać, będziemy informować na bieżąco.