Blacky
- Płeć: pies
- Rozmiar: mały
- Rasa: Bukiet kwiatowy
Czy bycie psem niewidomym oznacza, że nie ma się żadnej szansy na dom? Z doświadczenia wiemy, że szansa jest. Niestety z doświadczenia również wiemy, że jest dużo mniejsza, niż u zdrowych psów. Czy bycie „zwykłym” czarnym kundelkiem oznacza, że szansa na dom jest niewielka? Niestety tak. Jest dużo mniejsza, niż gdyby umaszczenie było merle. A gdy połączymy bycie niewidomym z byciem czarnym kundelkiem, to czy szansa na dom będzie znikoma? Odpowiedz nasuwa się sama… 😞 Blacky jest przesympatycznym psiakiem, który nie ma szczęścia w życiu. Nie wiemy dlaczego los odebrał mu jeden ze zmysłów ale doskonale daje sobie radę. Najprawdopodobniej widzi co nieco, jednak życie poznaje głównie za pomocą węchu (który jest najważniejszym zmysłem u psów) Może Blackuś nie zobaczy w jakich pięknych, kolorowych liściach ma zdjęcie ( choć widziałby głównie te żółte😁) ale dla niego nie to jest najważniejsze w życiu. Do szczęścia wystarczy mu ciepły kącik, pełny brzuszek i kochany opiekun u boku, z którym będzie poznawał świat węchem i sercem. Fundacyjny boks nie jest miejscem dla niewidomych psów, które stresują się gwarem dookoła, którego źródła często nie mogą zobaczyć. Dlatego prosimy, błagamy wręcz o chociażby dom tymczasowy dla Blackusia. Zamknijcie oczy, otwórzcie serca❤️
Pobierz ankietę domu tymczasowego
