Emilian
- Płeć: pies
- Rozmiar: średni
Mieszkańcy okolicznych miejscowości widywali od listopada, grudnia, jak mokry, zziębnięty i głodny po kilka razy dziennie przebiegał przez krajową jedynkę w poszukiwaniu jedzenia.
Koło Emilii jest bar, tam litościwi ludzie zawsze wystawiali mu resztki jedzenia i to tam właśnie nie bacząc na pędzące TIR-y i ścigające się samochody osobowe, przebiegał przez jezdnię w nadziei, że napełni pusty brzuch i usłyszy dobre słowo. Miał dotąd szczęście, zawsze udawało mu się przebiec, ale jak długo mógł liczyć na to, że zdąży, że nie zabije go pędzący samochód?
Psiak znalazł sobie schronienie na jednej z opuszczonych działek, mógłby tam nawet zostać gdyby nie to, że on potrzebuje człowieka, czeka na życzliwy gest, pogłaskanie, garnie się do ludzi w nadziei, że może ktoś okaże mu serce i zaopiekuje się nim. Sytuacja jest naprawdę tragiczna, temu psu grozi wielkie niebezpieczeństwo…
Tak pisałam kilka tygodni temu. Od niedawna ten wspaniały owczarkowaty jest pod naszą opieką. Nie mogliśmy pozwolić by zginął pod kołami samochodów… Jest młodym, zaledwie ok. 3-letnim psiakiem, uwielbia ludzi, nie jest agresywny w stosunku do innych zwierząt, czeka na nowy dom i kochających opiekunów.
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 604 172 408
jola@niechcianeizapomniane.org
Dn. 2.01.2011 Emilian znalazł wspaniały dom w Płocku :)))