Kapsel
- Płeć: pies
- Rozmiar: średni
- Rok urodzenia: 2008
Jeszcze niedawno miał wszystko – miał dom i opiekuna, którego kochał nad życie.
Z dnia na dzień to stracił. Opiekun Kapsla ciężko zachorował i trafił do hospicjum, a on nie miał się gdzie podziać i nie wiadomo dlaczego trafił na ulice.
Wiernie czekał pod domem na swojego właściciela, który nie wracał, noce stawały się coraz chłodniejsze, głód zaczął doskwierać.
On nadal czekał.
Dobrzy ludzie zainteresowali się losem Kapselka i poprosili nas o pomoc. Tym sposobem trafił do nas.
Na początku nie mógł pogodzić się z nową rzeczywistością.
Gdzie jego opiekun?
Dlaczego jest w obcym miejscu, a nie swoim domu?
Całe dnie leżał zwinięty w kulkę, nie chciał jeść, w jego oczach widać było tęsknotę, smutek i zagubienie.
Czas zaleczył rany, Kapsel powoli przyzwyczaił się do swojego nowego życia.
Odzyskał apetyt, chętniej wychodzi na spacery, zaprzyjaźnił się z kolegą z boksu obok.
Jednak to nie jest to, to nie jest życie dla niego.
Kapselek potrzebuje obecności i ciepła człowieka, poczucia bezpieczeństwa i stabilizację.
Swojego człowieka, swojego spokojnego domu.
Nie chcemy, żeby nasz ośrodek był domem do końca jego dni, nie chcemy widzieć w jego oczach tęsknoty za utraconym.
Marzymy o tym, by oglądać zdjęcia Kapselka w nowym domu, a na nich jego piękne oczy – pełne chęci życia i radości.
__
Kapselek nie doczekał domu. Odszedł za Tęczowy Most w wyniku skrętu żołądka.
Pobierz ankietę domu tymczasowego