Rysio
- Płeć: samiec
- Rozmiar: mały
- Rasa: mieszaniec
- Rok urodzenia: 2016
Dzień jak każdy, w domu chore dziecko, samochód szwankuje, psy w fundacji chorują. Dzwoni kolejny telefon. Prośbą o interwencję. Pan dzwoni spod Skierniewic i jest już wyraźnie poirytowany tym, że od prawie dwóch tygodni bez efektu dzwoni po różnych organizacjach i szuka pomocy dla błąkającego się w okolicy psa. Podczas rozmowy dowiadujemy się, że piesek biega z podkuloną łapką, że na pewno coś mu się stało z tą łapką, że może uległ wypadkowi i może jest złamana. My niestety nie mamy już ani jednego wolnego miejsca na kolejne zwierzę. Jesteśmy w kropce, bo nie bardzo możemy pomóc. Jednak myśl o bezdomnym psie, być może ze złamaną łapą nie daje nam spokoju. Zapada kolejna „nierozsądna” decyzja. Jedziemy. Później będziemy się martwić o finanse i to, gdzie go ulokujemy. Na miejscu zastajemy przemiłego i przerażonego niewielkiego psa. Faktycznie prawą przednią łapkę cały czas trzyma w górze i nie staje na niej ani przez moment. Na powierzchni łapy jest pokaźna rana powstała w wyniku otarcia łapki. Po jego sieści widać oznaki tułaczki i zaniedbania, a długa sierść na ogonie wygląda jak jeden dred. Jedziemy z nim prosto do kliniki weterynaryjnej. Niestety w lecznicy nie mają dla nas dobrych wiadomości. Chora łapka jest już odnerwiona i nie uda się jej uratować. Pozostaje tylko amputacja.
I tak oto Rysio trafił pod naszą opiekę. Zyskał bezpieczny kąt i być może życie, ale stracił łapkę. Rysio jest młodym, półtorarocznym psem, więc na pewno szybko nauczy się funkcjonować na 3 łapach.
__
fot. Bina Bi
__
Rysio znalazł dom 🙂
Pobierz ankietę domu tymczasowego