Szczęśliwe zakończenia

Lotka i Lady - dwie przecudnej urody suczki, które całe swoje życie spędziły w lesie. Razem ze swoją mamusią Lenką trafiły do nas po trzyletniej tułaczce. Przeżyły tylko dzięki ludziom, którzy zostawiali im jedzenie. Po wielu latach tułaczki w lesie udało się złapać wszystkie sunie. Dzisiaj są bezpieczne, nie muszą wciąż czuwać i drżeć o swój los. Zawsze mają...

Niesamowicie łagodna, łaknąca pieszczot i zainteresowania sunia, której poprzedni opiekunowie zgotowali piekło na ziemi. Do dzisiaj nosi na sobie ślady zaniedbań ostatnich opiekunów. Obroża na jej szyi była wrośnięta do tego stopnia, że prawdopodobnie już nigdy w tym miejscu nie urośnie sierść. Mimo, że nikt dotąd nie okazywał Soni uczuć, ona sama potrafi je okazywać...

Maleństwo o dużym sercu i wielkiej osobowości. Pomimo niewielkich rozmiarów, charakter małego Polo świadczy o jego dużej pewności siebie i braku jakichkolwiek kompleksów. Polo zagubił się lub został wyrzucony na osiedlu Nowe Polesie. Do dzisiaj nikt po niego się nie zgłosił. A widać, że ten pies zaznał już ludzkiej miłości. Uwielbia być przytulanym i chętnie sam wskakuje...

Nasze czekoladowe maleństwo zostało porzucone na łódzkim Lublinku. Siedziała tuż przy drodze i czekała na kogoś, kto prawdopodobnie ją w tym miejscu zostawił. Mimo rozwieszenia w tych okolicach plakatów, nikt po sunię się nie zgłosił. A my wciąż nie wierzymy, jak ktokolwiek może pozbyć się tak uroczego psa. Nutelka jest młodziutką mikro sunią o bardzo ciekawej i...

Szczęście i radość z życia na czterech łapach. Pozytywny świr, który zaraża pogodą ducha i optymizmem, mimo że swoje już w życiu przeszedł. Taki pies, a wciąż bezdomny! Lupo czeka na tych jedynych, którzy pokochają go jak członka rodziny. Uwierzycie, że to ideał? Towarzyski, pozytywnie nastawiony do innych psów, całkiem bezkonfliktowy. Posłuszny, nauczony chodzenia na...

Cudowna, delikatna i łagodna jak baranek Benia trafiła do nas po śmierci opiekuna. Nie była jednak psem kochanym, nikt nigdy o nią nie dbał. Mieszkała na podwórku i miała bardzo sporadyczny kontakt z człowiekiem. Wielka szkoda, bo ta sunia mogłaby być czyimś najwierniejszym przyjacielem. Benia dostała swoje imię po naszej byłej podopiecznej, którą pożegnaliśmy w sierpniu...

Bąbelek i Wanilka to najmłodsi podopieczni naszego ośrodka. Kocie dzieci mają tylko nieco ponad 3 miesiące, ale całe swoje dotychczasowe życie spędziły na ulicy. Opiekował się nimi dorosły kocur, który także trafił pod nasze skrzydła. Wanilka miała potężną przepuklinę na brzuszku i musiała zostać poddana ryzykownej w tym wieku operacji. Na szczęście zabieg się...

Bąbelek i Wanilka to najmłodsi podopieczni naszego ośrodka. Kocie dzieci mają tylko nieco ponad 3 miesiące, ale całe swoje dotychczasowe życie spędziły na ulicy. Opiekował się nimi dorosły kocur, który także trafił pod nasze skrzydła. Bąbelek jest zrównoważonym i bystrym kociakiem. Nie wchodzi w drogę innym kotom, dobrze czuje się w ich towarzystwie. Szybko przywiązuje...

Przez kilka tygodni takie cudo błąkało się pod Łodzią. Był wyczerpany, zaniedbany, skołtuniony. Niestety, okazało się też, że cierpi na zaawansowaną już dysplazję stawów, która jest skutkiem wielomiesięcznych zaniedbań poprzednich właścicieli. Berni jest towarzyskim, bardzo pogodnym owczarkiem berneńskim. Ponad wszystko uwielbia zabawy z innymi psami - wtedy jest w swoim...

Fraszka była przywiązana do drzewa pod Brzezinami. Dlaczego jej historia z poprzednim opiekunem miała taki finał? Czym zawiniła? Nie mamy pojęcia, bo u nas wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to pies idealny. Pogodna, towarzyska, łagodna wobec innych psów. Posłuszna, nauczona czystości, nie sprawiająca ŻADNYCH problemów wychowawczych. A jednak bezdomna. Bardzo szybko...

Natura może nie obdarzyła go oryginalną urodą, ale za podarowała mu wielkie serce i wrodzoną łagodność, którymi obdarza każdą napotkaną osobę. Nazwaliśmy go trochę przekornie Klopsikiem, ale wcale nie odnosi się to do jego gabarytów ;) Klopsik jest drobniutki, ale za to grubokościsty i dość mężnie zbudowany. Pomimo niewielkich rozmiarów nie ma się czego wstydzić...

Przeurocza sunia w typie jamnika o biszkoptowo-złotym włosie. Subtelna, delikatna, łagodna zarówno wobec ludzi, jak i innych zwierząt. Nie wiemy, co przeżyła, ale jej życie musiało być trudne. Lalunia ma w oczach nieustający smutek, który łamie serce każdego, kto w nie spojrzy. Trafiła do nas jak wiele psów - z ulicy. Nasza Lalunia jest spragniona pieszczot, a sens jej życiu...

Jedna z kotek wyrzuconych przez swoją ostatnią właścicielkę na mróz. Łasiła się do przechodniów i błagalnym wzrokiem czekała na ratunek. Dzisiaj zamieszkuje naszą kociarnię i jest bardzo charakterną, ale też kochaną koteczką. Dorodna, o mądrym spojrzeniu i pięknej błyszczącej sierści. Uwielbia być przytulana, w ramionach opiekuna czuje się najbezpieczniejsza. Uwielbia...

Ostatnie tygodnie Rufus spędził na cmentarzu, gdzie pochowano jego zmarłego opiekuna. Jego dom był przy nim. Rufus spełniał swoją posługę do końca. Dzisiaj jest już w naszym ośrodku. Pierwszego dnia był zdezorientowany, przytłoczony szczekaniem takiej ilości psów naraz, spanikowany nagłymi zmianami, jakie zaszły w jego życiu. Do tego wszystkiego przeszkadzał mu kołnierz,...

Buruś został znaleziony przy drodze w stanie fatalnego zaniedbania. Z informacji przekazanych przez przejezdnych wiemy, że leżał w tym miejscu na mrozie co najmniej od kilku dni. Do przychodni trafił dosłownie w ostatnim momencie. Był przeraźliwie chudy, ale jego rzeczywisty stan naszym oczom ukazał się dopiero po wygoleniu splątanej sierści. Wystające kości biodrowe nie...

Ares przebył długą drogę. Gdy go poznaliśmy, nie przypominał psa. Dzisiaj jest dostojnym owczarkiem, któremu niczego nie brakuje poza nowym domem. Oto historia Aresa: Zgłoszenie o potrzebującym pomocy psie otrzymaliśmy, jak to często bywa, telefonicznie od osób, które nie mogły dalej patrzeć na jego cierpienie i postanowiły w jakiś sposób mu pomóc. To prawdopodobnie było...

Gutek - pies przypięty łańcuchem i pozostawiony na budowie, gdzie wstrzymano prace. Czekał tygodniami bez jedzenia, pijąc tylko wodę z kałuży. Do dzisiaj nie wie, czym jest miska z wodą. Pije ją jedynie z jedzeniem, bo tak był nauczony. Odebraliśmy Gutka interwencyjnie, ponieważ znajdował się w stanie zagrażającym życiu. Wszystkie żebra i kości miał na wierzchu, a jego...

Zenek ma tylko 1,5 roku i przybłąkał się do naszych wolontariuszy w Wigilię. Właściciel nieznany - nikt go nie szukał, nam też nie udało się nigdzie znaleźć ogłoszenia o zaginięciu Zenka. Zenek jest bardzo łagodnym i przyjacielskim psem, który kocha ludzi! Kita chodzi mu na okrągło i najchętniej cały dzień tuliłby się do człowieka i biegał na zmianę. Zenek jest...

Gonzo to przesympatyczny staruszek w typie owczarka szkockiego collie. Jak do nas trafił? W jeden z mroźnych wieczorów biegał przerażony drogą łączącą Andrespol z Justynowem. Oślepiały go światła trąbiących i próbujących go ominąć samochodów. Psiak nie wiedział co ma robić, był w szoku, jego życie wisiało na włosku. Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie, którzy...

Sonia podzieliła los wielu psów będących podopiecznymi starszej osoby. Jej opiekunka ciężko zachorowała, opuściła swoje mieszkanie bez szansy powrotu. Opuściła także Sonię, która została zdana na niełaskę rodziny starszej pani. Niestety, nikt z rodziny nie zajął się sunią. Ratunku dla niej szukała sąsiadka. Sonia trafiła do nas. Z początku Sonia była bardzo...

Troskliwa mamusia szczeniąt: Niedźwiadka, Mrówki i Owieczki. Cała czwórka wyrzucona na bruk. Misia instynktownie zaprowadziła swoje dzieci pod przychodnię weterynaryjną i tam szukała dla nich ratunku. Sunia idealna, zupełnie bezproblemowa. Uwielbia pieszczoty, ale sama ich się nie domaga. Świetnie żyje z innymi psami. Towarzyska, energiczna, bardzo pogodna. Gotowa do...

Trójka szczeniąt wraz z mamusią zostały wyrzucone jesienną porą na łódzkim Złotnie. Do adopcji pozostał tylko Niedźwiadek - puchata kuleczka pełna radości :) Niedźwiadek jest niesamowicie żywiołowy i energiczny, a przy tym przekonany, że wszyscy go kochają. Wszędzie go pełno!  Jest pewny siebie i niezwykle towarzyski, Niełatwo za nim nadążyć, ale to naprawdę bardzo...

Młodziutka i zwariowana Mery trafiła do domu pani Agnieszki, gdzie wciela w życie wszystkie swoje szaleństwa...

Tak jak z twarzy człowieka można wyczytać, ile w życiu przeszedł, tak samo pyszczek Baltazara nosi znamiona poniesionych walk i trudów przetrwania. Blizny, poszarpane uszy, podrapany nos - wydawałoby się, że powinny go szpecić, ale my uważamy inaczej. To piękny i bardzo dzielny kot, który swoje już w życiu przeszedł, a teraz zasługuje na lepsze życie. Baltazar jest kotem...