Bursztynek


  • Płeć: pies
  • Rozmiar: mały
  • Rasa: bukiet kwiatowy ;)
  • Rok urodzenia: 2014

Opowieść o Bursztynku moglibyśmy rozpocząć znanymi słowami „dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.
Gdy go znaleźliśmy w jednej z podłódzkich wsi, nasze zmysły odebrały pakiet nieprzyjemnych doznań. Oczy widziały małego, pokracznego psa z brudną i skołtunioną sierścią, utrudniającą jakikolwiek ruch. Woń jaka roztaczała się wokół, zachęcała raczej do utrzymania dużego dystansu niż do nawiązania kontaktu – Bursztynka wcale nie miało się ochoty pogłaskać by poczuć miłe, mięciutkie futerko. Uszy słyszały wyraźny komunikat wydobywający się z małego pyszczka „odejdź ode mnie, ludzie mnie przerażają, chcę pozostać niewidzialny.
A jednak nasze serca dostrzegły w nim piękno, którego nie dało się odebrać zmysłami i zabraliśmy go ze sobą.

Bursztynek trafił pod opiekę Kliniki Braci Mniejszych, gdzie przeszedł szereg badań, które przyniosły informacje o jego stanie zdrowia. Wyniki wykazały niedoczynność tarczycy, wymagającą jedynie regularnego podawania leku oraz zmiany skórne, które z pewnością niebawem odejdą w niepamięć dzięki serii specjalistycznych kąpieli.
Personel kliniki wydobył także z tego niewielkiego, około 7 – letniego psiaka to, czego wcześniej nie dało się dostrzec gołym okiem – urok w stylu sznaucera i błysk ogromnych bursztynowych oczu.

Nie znamy historii Bursztynka. Nie wiemy czy miał dom i w jakiś sposób go stracił, czy też był wsiowym Burkiem przeganianym z miejsca na miejsce. Ale wiemy, że pragniemy napisać dla niego nową opowieść. Taką z domem, czułością i happy endem.
W naszym ośrodku przebywa od niedawna. Jest jeszcze bardzo nieśmiały i przestraszony. Jednak cierpliwie znosi codzienne zabiegi pielęgnacyjne, nie wykazując cienia agresji.
Zaprzyjaźnił się z kotami w naszym biurze więc mamy nadzieję, że szepną mu do ucha co nieco na temat dobrych stron człowieka. Wierzymy, że niewiele czasu potrzeba by się otworzył i pokazał swoje prawdziwe ja.
A czy Ty, oprócz oczywistej już urody Bursztynka widzisz to, co niewidoczne dla oczu i chcesz mu podarować cierpliwość, miłość i opiekę?

___

W listopadzie 2020 Bursztynek zamieszkał u swojej nowej rodziny w Łodzi.

Pobierz ankietę domu tymczasowego

Zobacz zwierzęta czekające na adopcję: