Działania







Zaduszka vel Dusia

Zaduszki na cmentarzu dla zwierząt. Przy samym wejściu ona - wpatrująca się z uwielbieniem w człowieka, czekająca na jakiś gest, marznąca i zmęczona. Jeśli ktoś wierzy w znaki, na pewno znajdzie jakieś wytłumaczenie dlaczego akurat tego dnia, w tym miejscu, koteczka trafiła na osobę, która może i wie jak jej pomóc. Trudno uwierzyć, by ta miziasta koteczka urodziła się na wolności. To niemożliwe, że nigdy nie mieszkała w domu, z ludźmi, którzy troszczyli się o nią , nauczyli zaufania i okazywania uczuć. Pewne jest jednak to, że któregoś dnia zawiedli ją i...
Czytaj dalej...



Roki w nowym domu –...

My widzieliśmy to wielkie szczęście w ostatnią sobotę, bo Roki odwiedziła nas wraz ze swoimi opiekunami Agatą i Kubą na wegańskim śniadaniu w Niebostanie. A dla was mamy dzisiaj zdjęcia szczęśliwej i beztroskiej Roki, szalejącej wraz ze swoim psim bratem Larkiem na działce  dla takich właśnie widoków robimy to co robimy :) Jeszcze dwa filmiki - taką właśnie Roki kochamy i pamiętamy:   (tutaj Roki aportuje, czego dotąd nigdy nie widzieliśmy! ale wspaniale jest to...
Czytaj dalej...






Wycieńczona grzywaczka...

Takie zakończenia kochamy najbardziej. Poznaliśmy ją jako wychudzoną do granic możliwości starszą sunię, którą toczyły wszystkie choroby i dotknęły wszystkie nieszczęścia świata naraz. Zagłodzenie, problemy żołądkowe, biegunka, ropomacicze, fatalne wyniki krwi. Lekarze nie dawali jej większych szans, byli bardzo ostrożni, ale starali się ze wszystkich sił, by ją uratować. Nagle nastąpił przełom - Agatka zaczęła jeść, była bardziej pogodna, wyraźnie lepiej się czuła. Spotkało ją podwójne szczęście, bo właśnie wtedy zjawił się ktoś, kto zdecydował...
Czytaj dalej...



Totalna wyprzedaż kalendarza...

Wyprzedajemy nasz ukochany kalendarz ze zdjęciami podopiecznych Ośrodka Adopcyjnego wraz z gwiazdami: Rafałem Królikowskim, Małgorzatą Ostrowską-Królikowską, Antkiem Królikowskim, Olgą Bończyk, Agatą Buzek, Julią Pietruchą i Jakubem Przebindowskim. TERAZ TYLKO 15 ZŁ ZA KALENDARZ! Możecie go zamawiać bezpośrednio u nas, pisząc na adres dagmara@fniz.pl (koszt wysyłki jednej sztuki to 11 zł) lub na Allegro: http://allegro.pl/kalendarz-fundacji-niechciane-i-zapomniane-2014-i3977717714.html Kalendarze możecie także zakupić w Łodzi u naszych...
Czytaj dalej...



Wiosenny nabór na...

Wiosną czeka nas ogrom pracy, by stworzyć naszym obecnym i przyszłym podopiecznym jeszcze lepsze warunki, a także by móc przyjmować więcej zwierząt. Przed nami sporo prac porządkowo-remontowych oraz bieżąca opieka nad zwierzakami i zwiększenie liczby adopcji. Zbieramy do tego silną i prężną ekipę pod wezwaniem - wolontariuszy stacjonarnych oraz e-wolontariuszy. Nie szukamy ludzi, którzy przyjdą do nas raz i więcej się nie pokażą. Stworzyliśmy jedyne takie miejsce w Łodzi, w którym można realnie i osobiście pomagać zwierzętom. Na razie tworzymy je my, ale...
Czytaj dalej...



Agatka – kiedy suczka...

Kilka dni temu wspominaliśmy, że jest taka Agatka i że mamy nadzieję, że przeżyje przez weekend. Przeżyła. Wygląda jak żywcem zabrana z obozu koncentracyjnego, ale żyje... Przypomnijmy jak to było z Agatką. Sunia ma 13 lat, a wiele lat temu została zakupiona przez ostatnią właścicielkę w celach - niespodzianka - zarobkowych. Nietrudno się domyślić, że sunia miała rodzić jak najwięcej dzieci, które miały przynosić jak najwięcej pieniędzy. I rodziła - raz, drugi, trzeci. W końcu okazała się bezużyteczna, starzała się w oczach i potrzebowała coraz więcej...
Czytaj dalej...



Zimowe harce naszych psiaków

Dzięki Waszej pomocy i błyskawicznemu zasileniu konta fundacji, mogliśmy pozwolić sobie na ocieplenie boksów przezroczystymi płytami PCV, które mają za zadanie zatrzymywać ruch powietrza wewnątrz boksu oraz chronić jego wnętrze przed śniegiem czy wiatrem. Było naprawdę zimno, gdy je montowaliśmy. Był to też podwójnie szczęśliwy dzień dla psiaków, które zyskały dodatkowy spacer :) Mimo trzaskającego mrozu, bawiły się...
Czytaj dalej...



Nadeszła prawdziwa zima...

Nasze nadzieje na dalszy ciąg lekkiej zimy okazały się płonne... Wszelkie znaki na niebie i ziemi, prognozy, a przede wszystkim warunki atmosferyczne w Ośrodku, mówią nam, że to dopiero początek dużych mrozów. Obawialiśmy się ich głównie ze względu na psiaki mieszkające w boksach zewnętrznych - kojce są bardzo porządnie wykonane: ściany są grube, budy kilkakrotnie ocieplane i wyściełane dużą ilością słomy, ale to wciąż za mało. Mamy pomysł, by zabezpieczyć zwierzaki przed mrozem, ale nie stać nas na taki wydatek, dlatego prosimy o pomoc. Robimy wszystko,...
Czytaj dalej...