Canon
- Płeć: pies
- Rozmiar: mini
Drogi człowieku, przyjacielu mój!!!
Czy wiesz ile nas jest? Czy Wy ludzie, wiecie o naszym istnieniu? O naszym życiu w zakamarkach i na zapleczach odległych i zapomnianych przez wszystkich schroniskowych boksów? O naszej samotności, rozpaczy, nędzy i ogromnej tęsknocie za utraconym domem? O tym, że się boimy, jesteśmy często głodni, brudni, że miesiącami i latami nie oglądamy słońca, nie pamiętamy już zapachu świeżego powietrza, zapomnieliśmy, co to trawa, patyk, dotyk ręki człowieka. Czy wiecie, że przez te lata pielęgnujemy w sobie pamięć o tych szczęśliwych czasach, kiedy żyliśmy u boku ukochanego człowieka? Czy wiecie, że trwamy tak tylko dla Was, że wciąż wierzymy, ze nas ktoś pokocha? Wierzymy w to do końca, zanim nie odejdziemy samotni i zapomniani, jako kolejne schroniskowe numery… Bóg stworzył nas dla Was, więc czekamy!!!
Kochany człowieku!!!! Ja na Ciebie czekam!!! Zabierz mnie do swojego dobrego domu!!!
Moje serce bije jeszcze mocno, potrafię kochać. Będę Twoim wiernym przyjacielem, odwdzięczę się za każdy wspólny dzień.
Nie potrafię figlować, jak szczeniak, nie wzbudzę pewnie zazdrości u sąsiadów, ale każde spojrzenie moich oczu i machnięcie ogonem, będzie wyrazem mojej miłości i oddania. Przewędrujemy wspólnie jeszcze wiele łąk i leśnych ścieżek, przemilczymy wspólnie wiele wieczorów – znajdźcie dla mnie miejsce w swoich sercach!!! Żyję już tyle lat czekając na Ciebie!!! Pozwól mi przekroczyć Tęczowy Most przy Twoim boku, chcę zobaczyć w Twoich oczach łzę, którą mnie pożegnasz.
Spójrz na moje zdjęcie, nie odwracaj się od niego z przerażeniem. Nazywam się Canon, od 2,5 roku przebywam w schronisku, mam ok. 10 lat. Mój wygląd nie zależy ode mnie, prawdziwy ja ukrywam się pod tym skołtunionym, brudnym futrem. Jeszcze nie tak dawno słyszałem, że jestem piękny… Pomóżcie mi!!!
Canon – niczyj…
Canonek odszedł…odszedł kochany w swoim domku tymczasowym…niestety, nie doczekał stałego domu…śpij dobrze pieseczku[’][’][’]