Pożegnania

Pusia

Sądziłam, że przygotowałam się na to, podświadomie wiedziałam, że stanie się to w tym roku, mimo to buntuje się we mnie każdy nerw, każda komórka! Pusia (imienia z książeczki - Saba - prawie nie używaliśmy, czasem była Dorotką, czasem Księżniczką, najczęściej Ciapusiem i Pusią) była piękna, delikatna a jednocześnie silna i uparta. Była indywidualistką, stoikiem,...

Kimba

Agnieszka: Kimbusia ma 10 lat i została znaleziona w lesie jako 8-miesięczny szczeniak. Od tamtej chwili jest z nami i coraz bardziej ją kochamy:) 13.05.2010 Biegaj szczęśliwa za Tęczowym Mostem, gdzie nic już nie boli... nigdy Cię nie zapomnę... tak bardzo Cię kochałam a dziś musiałam podjąć najgorszą decyzję w swoim życiu i skrócić Twoje cierpienie - wybacz...

Pinia

Kochana Piniusiu, jeszcze nie jestem w stanie nic o Tobie napisać, bo nadal bardzo boli... Dziękuję, że byłaś i obiecuję, że zawsze będziesz. Tęsknimy my, tęskni Samuel i...

Tadeuszek

Straciliśmy jeżyka Tadeuszka... :( umarł w południe w lecznicy, pomimo zapewnienia najlepszych warunków... prawdopodobnie był za słaby...

Pomorzanin - Gucio

Psiak ze zdjęcia został potrącony przez tramwaj w Łodzi na Pomorskiej przy Wschodniej. W ciągu kilku minut od otrzymania zgłoszenia na miejscu był nasz kolega Piotrek, który natychmiast przetransportował psa do lecznicy. Zmiażdżona łapa nadająca się tylko do amputacji, druga zgruchotana w stopie, do tego krwiak w mózgu i objawy porażenia centralnego układu nerwowego - to było...

Domar

Wczoraj po 13 latach odszedł nasz przyjaciel Domar, Domel, Domcio............ na każde imię reagował uśmiechem merdającego...

Franczeska

Leżała na jednym z łódzkich przystanków w Wielką Sobotę… Wycieńczona, cała w dredach, leżała i czekała chyba już tylko na przejście na drugą stronę Tęczowego Mostu… Na początku było podejrzenie, że kotka jest dotkliwie pogryziona, a może pobita, jednak po przewiezieniu jej do kliniki dla zwierząt, okazało się że pod zaniedbaną sierścią kryją się rany będące...

Szkielecik

Pisze Jola: 15.11.2008 Trzy lata, właśnie mijają trzy lata, jak Szkielecio zamieszkał z nami... Natalia znalazła go leżącego w śniegu, zwiniętego w kłębek, drżącego, dygoczącego z zimna. Była połowa listopada 2005 r. Zabrałyśmy go do samochodu i pojechałyśmy do lecznicy. Był straszliwie wychudzony (stąd imię Szkieletek), w okolicy odbytu miał olbrzymiego,...

Judek

Pisze Marta: luty 2010 Judek całe swoje życie spędził bezpiecznie w domu swojej właścicielki. Miał kolegę (czarnego kocurka) i swoją jedyną ukochana Panią. Był kochany, bezpieczny, głaskany, najedzony i szczęśliwy. I po 10 latach tego cudownego życia, kiedy jakiekolwiek zmiany się w zasadzie nie zdarzały, gdzie wszystko było przewidywalne i spokojne cały jego świat...

Muffi

Najgorsza moja chwila była w momencie zrzeczenia się Muffiego przez właścicieli. A zaczęło się to tak: pewnej niedzieli jechałam autem w centrum Łodzi, na szczęście zapaliło się czerwone światło, wtedy zobaczyłam na środku jezdni małego, bezbronnego, ślicznego jamniczka. Nie chciałam wierzyć, ze taki słodki piesek może być bezmyślnie wypuszczony, w głowie rysowała się...

Koleś

Kolesia stojącego na przystanku autobusowym widzieli uczniowie LO już wczesnym rankiem. Siedział pod ławką i na kogoś czekał, trzęsąc się z zimna. Ile osób mogło przewinąć się przez ten przystanek do godziny 16? Sto, może nawet więcej? Czy mogli NIE widzieć małego Kolesia? Ile osób usiadło na tej ławce, pod którą siedział? I dlaczego nikt nie zareagował? Ci sami...

Kajtuś

Kajtuś został znaleziony głodny i zziębnięty w okolicy ogródków pracowniczych. Szybko okazało się, że ten 10-miesięczny kocurek z pięknymi, zielonymi oczami jest niesamowicie uczuciowy, przymilny, wyraźnie garnie się do człowieka. Uwielbia głaskanie i wspólne zabawy. Ma wesołe usposobienie, lubi się bawić kocimi zabaweczkami. Kajtuś ma spory apetyt i emanuje radością...

Lucky

Starając się przeżyć, albo czekając na śmierć, schował się w betonowym tunelu. W tym czasie dziesiątki osób z całej Polski, dowiedziawszy się o jego tragedii, planowały ratunek dla Luckiego. Wszystko było dopięte na ostatni guzik – ta akcja nie mogła się nie udać. W niedzielę 7 lutego 2010 Lucky został złapany i przewieziony do kliniki do Łodzi. Tam stwierdzono...

Trufelek

Czym ta malutka kruszynka zasłużyła na bezdomność? To pytanie wciąż i wciąż powraca i nikt z nas nie potrafi udzielić na nie sensownej odpowiedzi. Bo wiecie Państwo, wydaje się, że nas już nic nie powinno zdziwić, a jednak takie historie napawają zdumieniem. Kruszynek waży niecałe 2 kg, jest miniaturowym pieskiem w typie yorka, który musi podjąć walkę z tym wielkim dla...

Kubuś

Jamnisia porzucili właściciele,po co im 18-letni, stary,chory pies? Miał olbrzymi krwotok z nosa,straszliwie cuchnął ropą, ledwo chodził i był obojętny na wszystko, co się wokół niego działo.Zabrałyśmy go natychmiast do lecznicy, stwierdzono olbrzymią przetokę w noso-gardzieli oraz wszystkie przypadłości starczego wieku.Podano mu leki, odżywcze kroplówki,przez kilkanaście...

Belfer

Belfer, jak i czwórka innych zwierzaków to sieroty. Miały dom przez całe swoje życie, aż niespodziewanie ich właścicielka zmarła. Ta śmierć zakończyła ich dotychczasowe życie, pełne spokoju, radości dnia codziennego i poczucia bezpieczeństwa. Chcemy przywrócić im radość życia. Szukamy nowych opiekunów, choćby tymczasowych, którzy sprawią, że Belfer na nowo poczuje...

Rozalka

Rozalka... mała drobna kupka nieszczęścia, której mogłoby już nie być na tym świecie. Zimno, głód i ciemność - takie życie zastała na początku swojej drogi. Nigdy dotąd nie widziała słońca ani nie chodziła po trawie. Nie znała też człowieka. Zamknięta w zimnej i ciemnej szopie skazana była tylko na śmierć. Okazało się jednak, że w tak małym ciałku drzemie...

Pekinek

28.08.2009 Wczoraj po godzinie 24 do lecznicy trafił pekińczyk po wypadku. Leżał zakrwawiony na środku ul. Piłsudskiego na wysokości Reala. Piesek jest w stanie ciężkim, mimo że nie stwierdzono uszkodzenia kręgosłupa, to niestety jest podejrzenie uszkodzenia mózgu :( Oprócz tego złamana żuchwa, opuchnięta główka... Mały dostał leki przeciwwstrząsowe, przeciwbólowe i...

Sroczka

Śpij dobrze...

Jasiek

Śpij spokojnie piesku... Spotkamy się kiedyś i mam nadzieję, że wtedy nie będziesz się musiał już niczego bać ani przed nikim...

Keja

Wczoraj w Łodzi - na Dąbrowie, w okolicach ulicy Kadłubka, znaleźliśmy sunie rasy seter irlandzki. Leżała w błocie, nie miała siły chodzić, była wycieńczona i wygłodzona. Sunia jest młodziutka, ma w ocenie lekarza weterynarii ok. 2 lat. Jest bardzo grzeczna, przyjazna, szuka kontaktu z człowiekiem, tuli się i nie przejawia żadnych oznak agresji; po jednym dniu u nas już...

Basza

Zadzwonił do nas Pan z prośbą o pomoc w znalezieniu jego Przyjacielowi domu. Pojechaliśmy na miejsce. Okazało się, że: Pan od 6 lat choruje na stwardnienie rozsiane, ostatni rzut choroby spowodował olbrzymie spustoszenie w organizmie, leki,które bierze zniszczyły mu wątrobę, nerki kwalifikują się już tylko do dializy. Ma problemy w poruszaniu się, trudności w mówieniu. To...

Amigo

a początku była prośba o pomoc, bo biedny,malutki, porzucony przez złych ludzi,..Później były żądania i wymagania, coraz to większe.i większe. Na koniec,przywiązany do drzwi mojego mieszkania znalazł się on. Bardzo chory, wychudzony, słaniający się z głodu.... Amigo...Dziesięć dni spędził w szpitalu, dużo czasu zajęło nam doprowadzenie go do zdrowia. Teraz jest już...

Alf

Na początku była prośba o pomoc, bo biedny,malutki, porzucony przez złych ludzi,..Później były żądania i wymagania, coraz to większe.i większe. Na koniec,przywiązany do drzwi mojego mieszkania znalazł się on. Bardzo chory, wychudzony, słaniający się z głodu...Alf...Dziesięć dni spędził w szpitalu,dużo czasu zajęło nam doprowadzenie go do zdrowia. Teraz jest już zdrowy i...