Stefka
Koteczka Stefka błąkała się na stacji benzynowej w Radomsku. Brudna, straszliwie przemarznięta usiłowała dostać się do każdego zatrzymującego się na stacji samochodu,żałośnie miaucząc przytulała się do nóg klientów stacji, tak bardzo prosiła o pomoc, o wzięcie jej na ręce, o możliwość zagrzania się choćby przez chwilę... Jest domową kotką,tam, na stacji, w...