Szczęśliwe zakończenia

Wika

Nie wiemy jak Wika znalazła się w samym centrum Łodzi, przy jednej z najbardziej ruchliwych ulic miasta. Błąkała się zaczepiając przechodniów. Nikt nie reagował. Ot, jeszcze jeden błąkający się kundel... Na szczęście, Wika znalazła schronienie u naszej wolontariuszki. Wika jest około 1,5 roczną sunią. Grzeczna i posłuszna, szybko się uczy. Dobrze dogaduje się z innymi...

Gacuś

Pisze Jola: Zadzwoniła do mnie starsza Pani prosząc o pomoc. Na jej działkę przybłąkał się ten śliczny maluszek, podobno wcześniej przez kilka tygodni wędrował od działki do działki i patrząc z nadzieją w oczy ludzi oczekiwał od nich ratunku w postaci miseczki jedzonka i suchego miejsca do spania. Niestety, nikogo nie wzruszył los psiaka, trafił więc pod kolejną działkę i...

Hasko vel Merlin

11 sierpnia na naszym osiedlu błąkało się psie dziecko... biegało, szukało, patrzyło tymi przerażonymi oczkami prosząc, by znaleźć jego pana. Pies ewidentnie szukający swojego właściciela. Nie było łatwo go złapać, ale udało się. Przekonane, że lada chwila znajdzie się jego pan odwiozłyśmy go do hotelu, żeby trochę odpoczął i poczekał w bezpiecznym miejscu. Minął...

Tytus

Tytus został znaleziony na Retkini. Przygarnęła go osoba, która nigdy nie miała psa i którą przerosła opieka nad żywiołową rasą jaką jest beagle. Od niedawna Tytus vel Tyfus jest u nas, a ściślej u Kalinki i Artura, którym bardzo dziękuję. Psiak jest młodziutki, określony na 2 lata, ale może mieć mniej. Nie ma tatuażu ani czipa. Jest drobnej budowy, dodatkowo bardzo...

Rudas

Rudas jest malutkim kocurkiem. Jego mamą jest wiekowa, dwudziestoparo letnia Mamcia. Ze względu właśnie na wiek nie była sterylizowana. Olga przez kilka tygodni zastanawiała się czy Mamcia po prostu tyje, czy jest jednak ciężarna. Okazało się, że siedział w niej taki śliczny stworek. Kocurek jest już zaszczepiony, pięknie korzysta z kuwety i jest bardzo odważny. Przyzwyczajony...

Xena i Pongo

Nasze "strupki" to szczenięta bezdomnej suni, która pomimo opieki okolicznych mieszkańców, niestety nie była w stanie uchronić maluchów przed chorobami. Maluszki od samego początku miały ciężkie życie. Warunki w jakich przebywały oraz niedożywienie, spowodowały chorobę skóry. Całe szczęście znalazły się osoby, które poinformowały nas o istnieniu "strupków". Kiedy je...

Maja

Młoda około 1,5 roczna, grzeczna suczka. Jest nieduża i drobniutka. Waży około 5 kg. Bezdomna i opuszczona oszczeniła się w pod stertą rupieci. Tam odchowała swoje dzieci. Teraz przebywa w domu tymczasowym. Nie niszczy, nie załatwia się w domu. W domu spokojna i przytulaśna, na spacerkach szaleje, wszędzie jej pełno. Taka mała pchełka. Lubi dzieci. Jest w Łodzi. Jest...

Molly

Mówiono, że piekło jest gdzieś daleko, ale nasza praktyka pokazuje, że piekło może być bardzo blisko. Jedno zgłoszenie w sprawie psiego nieszczęścia, a jesteśmy w piekle na ziemi. Krętymi schodami wchodzimy wysoko, na ostatnie piętro łódzkiej kamienicy, podchodzimy do drzwi, bez klamki i zamka, wchodzimy do środka, gdzie panuje obrzydliwy fetor, na łóżku zaznacza się kształt...

Hektor

To ja Hektor. Pozwólcie że Wam się przedstawię. Jestem 2 - 3 letnim jamniczkiem. Dokładnie nie pamiętam kiedy się urodziłem. Ostatnio moim domem było schronisko w Łodzi. Całymi dniami i nocami marzyłem, żeby znaleźć domek, gdzie będę otoczony miłością, będę miał swój kącik i pełną miseczkę. Ostatnio miałem trochę szczęścia i trafiłem do domu tymczasowego....

Aqua

Ta młodziutka koteczka została przyniesiona do jednej z łódzkich lecznic do uśpienia. Nie dlatego, że jest chora, nie dlatego, że jest stara...wyrok. Cudem udało nam się znaleźć domek tymczasowy dla koteczki (i tu dziękuję Karolinie, Magdzie i Gosi) Oto jak opisuje Karolina, która dała kotce domek tymczasowy, śliczną Aqua: "Każdy kot jest wyjątkowy i ma swoja historie,...

Amirka

Urodziła się 17 czerwca i jako 6 dniowy osesek wraz ze swoim rodzeństwem trafiła w reklamówce na śmietnik. Na szczęście ktoś usłyszał pisk głodnych i zziębniętych szczeniąt i zaniósł je do weterynarza. Pani doktor nie uśpiła maluchów, lecz znalazła chętnych do odchowania szczeniąt. W ten sposób cały miot dostał drugą szanse na życie. Nasza sunia przebywała ze swoim...

Diego

Przez całe życie służył człowiekowi. Ciężko dla niego pracował na szrocie. W czerwcu 2007 zamknięto szrot, a on z dnia na dzień został porzucony. Znalazł, jak na bezdomnego przystało schronienie w starym, opuszczonym samochodzie. Nie miał żalu do nikogo. O nic nie prosił. Zaprzyjażnił się z jemu podobnymi, bezdomnymi ludźmi. Nikt nie zna jego imienia, ale on każdgo, kto...

Sarenka

Sarenka pomimo, że ma dopiero skończone 2 latka już wie, że życie potrafi być naprawdę okrutne, a niektórym istotom los rzuca pod nogi same kłody. Jak inaczej nazwać to co spotkało tą biedna sunię? Sarenka została adoptowana z łodzkiego schroniska, przez wspaniałą osobę. Była bardzo szczęśliwa, że opuszcza to zimne, smutne miejsce, że nie musi walczyć o przetrwanie, że...

Zora

Jamniki w schronisku mają małe szanse na przeżycie. Potwierdziły to nasze doświadczenia, jak równiez ostatni przypadek młodziutkiej jeszcze Zory. Wystarczyły dwa tygodnie gdy znalazła się w boksach ogólnych, a jej stan zdrowia bardzo się pogorszył. Było to tak widoczne i przejmujące, że natychmiast podjęliśmy decyzję zabrania jamnisi ze schroniska. W tej chwili ponad...

Bandi

Porzucane psie dzieci często mają to szczęście, że nie rozumieją, że ktoś zrobił im krzywdę. Szybko zapominają, jeszcze szybciej przyzwyczajają się do nowego. To przywilej młodości. Bandi, choć został porzucony i zostawiony na mrozie, wciąż wie czym jest radość życia. Nie zdaje sobie sprawy, że gdyby nie został w odpowiedniej chwili zabrany z ulicy, prawdopodobnie jego...

Miks

Miks - idealny "miks" jamnika z amstaffem. Znaleziony w Gadce Starej na poboczu drogi, pogryziony i mocno zmarznięty... Albo ktoś go wyrzucił przejeżdżając, albo był psem "na gospodarstwie" ... który jak jest to dobrze, jak go nie ma, to też dobrze. Mimo rozwieszonych ogłoszeń nikt go nie szuka. Miks jest psem zabawnym, jest chodzącą radością i ciekawością świata -...

Kajtek

oto Kajtuś-mały psiak którego nikt nie chce...przekazywany z rak do rąk...żywiolowy i zwinny, bystry jak iskra..wesoly mały skoczek. Mimo tego ,ze to jeszcze psie dziecko, szczeniaczek, nie ma szczęscia w swym króciótkim życiu. Cały czas bezskutecznie szuka domu, w którym zostanie na zawsze...w którym będzie miał swoją miseczkę i kocyk, a przede wszystkim swojego człowieka...

Jamnisia Kaja

"Ból, cierpienie i lęk to teraz codziennosc dla mnie- jamniczki.wołam o pomoc- nikt nie słyszy- bo moje wołanie słyszą tylko ci o wielkich sercach..zamknięta klatka w szpitaliku dla rannych psów to mój dom, nie mam kocyka, nie ma ciepłej dłoni gładzącej skołataną psią główkę, obok inne psy równie cierpiące jak ja...leżę i czekam , każde trzasnięcie drzwiami budzi...

Plotka

Śliczna kotka o bardzo mądrym spojrzeniu. Patrzy głęboko w oczy, gdyby umiała mówić stałaby się najlepszą przyjaciółką od ploteczek. Wyjątkowo towarzyska, przed obiektywem aparatu zamienia się w modelkę. Plotka zostaje na zawsze u swoich tymczasowych...

Smutka

Jednolicie umaszczona czarna kotka, chudziutka i zmarnowana. Nie traci nadziei na adopcję, chętnie daje się głaskać. Jeśli dostanie swoją szansę szybko zmieni się w ślicznego, czarnego...

Derby

Lato 2006 było długie i piękne. Tyle słońca w całym mieście, że wydawałoby się, iż nic przykrego nie może się wydarzyć. A jednak. Pewnego słonecznego ranka przy płocie schroniska stał przywiązany piękny kudłacz. Stał cierpliwie i tylko patrzył w kierunku przystanku autobusowego jakby na kogoś czekał. On myślał, że jego Pan odszedł tylko na chwilkę, ale nie jego Pan...

Szczęściarz

Telefon ze schroniska.... "Właśnie pani przyniosła jamnicze dziecko...trzeba je wyciągać" No niestety u mnie Pirek Senior zeżarł by to dziecko na śniadanie(ostatnio mieliśmy jamnisie na tymczasie i Pirek plowania na nią urządzał). Ale w przedszkolu mojej córeczki są wyjątkwo wrażliwe panie przedszkolanki...poszłam poprosiłam i pani dyrektor wzięła jamnisia do...

Darmo

Tak było: "Do schronu pojechałam po Wiki,aby zawieźć ją do Wawy...wetka dorwała mnie na korytarzu.."mamy połamanego szczeniaka,trzeba go zabrać...",poprosiłam aby przyniosła psiaka ze zwierzętarni...okazało się,że psiak ma poważnie złamaną nóżkę...ale nie ma gipsu, zrobiliśmy zdjęcie...poważne złamanie i zaawansowana krzywica... I tak psiak wylądował u mnie,ma około 3...

Szorstki Atos

"Po kolejnej wizycie w schronie,przechodząc jak zwykle wśród boksów,zauważyłam trzęsącą się kupkę sierści wciśnięta w kąt boksu.Praktycznie nie było go widać...przyglądam się, a to prawdziwa szorstkowłosa szczotka...przerażony,zmarznięty,zdominowany przez dużo większe psy z boksu,leżał tak bez ruchu." Tak więc szczotek został kolejnym domownikiem...oczywiście po...