14.02.2018 pod naszą opiekę trafiła Ola. Dotychczas Ola wiodła skromne acz szczęśliwe życie ze swoją opiekunką i jej córką. Nic nie zapowiadało nagłej śmierci opiekunki. Nic nie zapowiadało, że pewnego dnia cały ich świat wywróci się do góry nogami. Życie pisze dramatyczne scenariusze. Rodzina, która przejęła opiekę nad dzieckiem nie chciała zaopiekować się kotem, więc dziecko które właśnie straciło mamę stanęło przed kolejnym dramatem. Nie mogliśmy przyjąć Oli do naszej kociarni, ale nie mogliśmy też nie pomóc w tej dramtycznej sytuacji. Na... Czytaj dalej...
Cztery psy mieszkające w beczkach i... wijący się w konwulsjach z bólu i przerażenia lis. Te zwierzęta trafiły 16.02.2018 pod naszą opiekę po wielogodzinnej interwencji, drugiej już w tym gospodarstwie. Wszystkie żyły w swoich odchodach, bez dostępu do wody, na mrozie bez słomy. Jeden z psów najprawdopodobniej straci oko. Na pewno będziemy jeszcze nie raz informować o przebiegu tej sprawy. Szczegóły wkrótce, przed nami mnóstwo pracy zarówno tej związanej z psami jak i z wszczęciem procedur w sprawie o znęcanie się nad zwierzętami. Szukamy domów tymczasowych dla... Czytaj dalej...
Trzy dni trwała akcja łapania tych dwóch dziewczynek. Pojawiły się znikąd i błąkały w okolicy. Dobrzy ludzie skonstruowali im schronienie, bo suczki były zbyt przestraszone, by dać się złapać i zabezpieczyć. Dzisiaj, dzięki naszej wolontariuszce Kindze❤ w końcu się udało i możecie zobaczyć te dwie przerażone mordki bezpieczne w naszym boksie. Wciąż bezdomne. Wciąż w takim stresie, że drętwieją, gdy widzą człowieka. Przed nami dużo pracy.... Czytaj dalej...
8 lutego 2018 roku pożegnaliśmy Orendż. Będziemy ją pamiętać jako dokazującą, obszczekującą, łapiącą za nogawki, bardzo charakterną, a jednocześnie rozdającą całuski, pierwszą do spacerów i do leniuchowania na kanapie. Orendżka spędziła u nas 7 lat, w nowym cudownym domu tylko 1,5 roku. Całe życie z Yellowką - dziewczyny bardzo długo czekały na wspólną adopcję, a gdy już się doczekały, wygrały wszystko. Ale walka o życie Orendżki została zakończona. Nie udało się jej uratować. Nie będzie drugiego takiego psa. Nie będzie drugiej takiej... Czytaj dalej...
Pod naszą opiekę trafiła Myszka - starsza, wolno żyjąca kotka, zamieszkująca jedno z łódzkich podwórek. Myszka ma liczne ubytki sierści a jej ciałko usłane jest strupami. Uciążliwy świąd doprowadził do uporczywego wylizywania się tworząc rozległą ranę. Obecnie przebywa w lecznicy weterynaryjnej. Mamy nadzieję, że to nic poważnego i po wyleczeniu będzie mogła wrócić do znanego sobie środowiska. Środki na opłacenie faktury za leczenie Myszki oraz inne środki przeznaczane na pomoc kotom wolno żyjącym pochodzą z wpływów z Waszych odpisów 1% podatku.... Czytaj dalej...
Kochani, jesteśmy też na Youtube, Facebook, Twitter i Instagram. Bądźcie też tam znami i bądźcie na bieżąco z tym co u nas. Zobaczycie ta jeszcze więcej filmów i zdjęć naszych... Czytaj dalej...
Pamiętacie naszego Vizira, który zanim trafił do nas, żył na łańcuchu, a za schronienie zamiast budy służyło mu coś co przypominało pralkę? Vizir zasłużył sobie na tytuł Psiego Pacjenta Roku. Wyniki morfologii i biochemii ma węcz wzorcowe. Przeszedł też szczegółową diagnostykę okulistyczną, łacznie z usg gałki ocznej w VetOptic - Okulistyka Zwierząt. Ewidentnie badanie okulistycznie nie zostanie wpisane na listę ulubionych rzeczy Vizira, ale był bardzo grzeczny i zniósł je dzielnie. Niestety Vizir nie widzi. Było to dla nas o tyle zaskoczeniem, ze... Czytaj dalej...
Wczoraj przemarznięty chodził środkiem jezdni, między tirami i rozpędzonymi samochodami. Dzisiaj zaczipowany i z adresówką wrócił do swojego stęsknionego opiekuna. Starszy i niewidomy Dżeki spędził u nas jedną noc i oby była to pierwsza i ostatnia taka noc w jego życiu. Lubimy takie szybkie akcje i serdecznie dziękujemy pani Magdzie, która zupełnie bezinteresownie objechała okolicę, gdzie my odłowiliśmy Dżekiego i odnalazła jego opiekuna ❤️ W takich osobach siła! Oby więcej historii tak szczęśliwie się kończyło. PS. Dżeki ma 20... Czytaj dalej...
Co roku powstaje dla Was w podziękowaniu za wsparcie duchowe i finansowe. Za 1%, za adopcje, za dary i serce, jakie nam okazujecie. Kalendarz ze zdjęciami naszych podopiecznych. Co roku też cały dochód ze sprzedaży kalendarza przeznaczamy na utrzymanie zwierząt i rozwój Ośrodka Adopcyjnego. Mamy nadzieję, że kalendarz zawiśnie w Waszych domach. W tym roku zaopatrzyliśmy go w tematyczne przypomnienia o między innymi Światowym Dniu Kota, Dniu Zwierząt Bezdomnych, Światowym Dniu Ochrony Środowiska. Od stycznia do kwietnia przypominamy także na kartach kalendarza o... Czytaj dalej...
Serdeczne podziękowania dla organizatorów charytatywnych warsztatów fotograficznych: fotoabc.com oraz Sigma ProCentrum za udostępnienie sprzętu w postaci obiektywów Sigma i zaproszenie do nas fotografów amatorów, którzy portretowali nasze zwierzaki. Miejmy nadzieję, że dzięki im zdjęciom szanse na adopcje podopiecznych fundacji wzrosną. Dzięki i zapraszamy ponownie! Oto efekty sesji zdjęciowych (sukcesywnie będziemy zamieszczać zdjęcia): fot. Andrzej... Czytaj dalej...