Szczęśliwe zakończenia

Można powiedzieć o nim, że uwielbia ludzi. Lubi tak bardzo, że w poprzednim domu, w którym długie godziny spędzał sam nie radził sobie z samotnością, był nieszczęśliwy i płakał. Jest to kot o wspaniałym charakterze. Nie gryzie, potrafi aportować do ręki, chodzi przy nodze, śpi z właścicielem, uwielbia być noszony na rękach i głaskany. Chce być jak najbliżej człowieka....

To jeden z tych psów, których nie sposób nie lubić i którym wiele można wybaczyć. Zwariowany, radosny, pozytywnie nastawiony do życia, pomimo tramy jaką przeszedł. Całe życie głodny, zamknięty na ogrodzonym terenie, pozbawiony spacerów i kontaktu z człowiekiem. A mimo to nie stracił w niego wiary. 9 psów i suk husky oraz 2 małe kundelki przebywały na podwórku w zadbanej...

Drobna sunia miała dochować się potomstwa - bo szczenięta takie ładne, oryginalne, to na pewno się sprzedadzą. Urodziły się piękne kremowe husky, tak jak ona, ale szczęścia nie miały. Nika przez całe ich życie musiałą dzielić się z nimi pożywieniem, którego wciąż brakowało. Historia skończyła się odebraniem wszystkich psów w stanie ciężkim: zagłodzonych,...

Husky o wadze 5 kg? To niestety możliwe. Po wielu miesiącach niedojadania Corti ważyła tyle co kot. Drobna i subtelna sunia nie dawała sobie rady w stadzie ośmiu innych większych od niej psów. 9 psów i suk husky oraz 2 małe kundelki przebywały na podwórku w zadbanej dzielnicy domków jednorodzinnych. Psy tak chude, że ledwie trzymały się na nogach. Do stanu aż tak skrajnego...

Jest rudy i to bardzo. Towarzyski i to wyjątkowo, charakterny - nad wyraz. Kot Bardzo Rudy potrafi oczarować swoim wdziękiem każdego. Jeśli mu się to nie udaje, gotów jest użyć wszystkich swoich bardziej lub mniej tajnych sposobów na wywołanie czyjegoś zainteresowania. Krótko mówiąc, jest to kocur znający swoją wartość, świadomy swojej urody i uwielbiający...

Całe życie głodny, pełen obaw o następny dzień, tęskniący za wolnością. Teraz, mimo że nakarmiony i bezpieczny, wciąż oczekuje najgorszego od człowieka. Rahim zdaje się nie wierzyć, że jest w lepszym miejscu, gdzie czeka go lepsze życie. Razem z ósemką pozostałych husky i dwójką kundelków Rahim został odebrany właścicielce w drodze interwencji. 11 psów, które...

Gdy otrzymaliśmy zgłoszenie o wychudzonych psach na pewnej posesji w Skierniewicach, nie spodziewaliśmy się aż tak przerażającego widoku. 9 psów i suk husky oraz dwa małe kundelki przebywały na podwórku w zadbanej dzielnicy domków jednorodzinnych. Psy tak chude, że ledwie trzymały się na nogach. Do stanu aż tak skrajnego zagłodzenia nie doprowadza się w ciągu kilku tygodni –...

Gdy otrzymaliśmy zgłoszenie o wychudzonych psach na pewnej posesji w Skierniewicach, nie spodziewaliśmy się aż tak przerażającego widoku. 9 psów i suk husky oraz dwa małe kundelki przebywały na podwórku w zadbanej dzielnicy domków jednorodzinnych. Psy tak chude, że ledwie trzymały się na nogach. Do stanu aż tak skrajnego zagłodzenia nie doprowadza się w ciągu kilku tygodni –...

Sunia błąkała się po ruchliwym skrzyżowaniu Kopcińskiego z Narutowicza w Łodzi. Przerażona i zdezorientowana biegała pomiędzy samochodami. Złapana wtuliła się w człowieka szukając ciepła. Z uwagi na stan zdrowia (bardzo zaawansowane zmiany skórne) została "dostarczona" do weterynarza. Podczas dokładnych oględzin stwierdzono bardzo zaawansowaną grzybicę skóry (na podgardlu,...

Od czasów owczarki Soni nie widzieliśmy psa, który by cierpiał tak przeraźliwie i wyglądał tak makabrycznie. Tego maleństwa życie nie oszczędzało, a postępująca choroba i bezdomność zabrały najpiękniejszy czas szczenięctwa. Potrzebę interwencji zgłosiła nam jedna z fejsbukowiczek, przerażona widokiem, jaki zobaczyła na podwórku sąsiada. My ruszyliśmy na miejsce jak...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Aza - ja tu pilnuję! Wilkowata, czarno-podpalana, wysterylizowana. Jest szalenie energiczna, dużo biega i wszystko chce zobaczyć, ciekawska. Ponieważ szaleńczo cieszy się na widok człowieka niezbyt nadaje się do domu z małymi dziećmi, bo jako nieco większa sunia może im niechcący zrobić krzywdę, np. potrącając. Bardzo lubi spacery, bieganie i poznawanie nowych miejsc, byłaby...

Grześ - duży pieszczoch Potężny psiak. Jest ostrożny, ale nie wykaże agresji wobec człowieka, na początku unika. Dla opiekunów bardzo cierpliwy i wyrozumiały. Jeśli komuś zaufa, to na dobre, już po chwili wywala nieśmiało brzuszek do głaskania... Uwielbia spacery, głaskanie - to taki ogromny pieszczoch :) Nie toleruje innych dominujących psów (samców), ale dogaduje się z...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na...

Zuzia miała szczęście w swoim życiu. Po pierwsze została uratowana z podwórka gdzie, jako porzucone kocie, nie miała szans na przeżycie. Ludzie, którzy ją uratowali zapewnili jej wszystko czego tylko mozna chcieć. Spokój, dobre jedzonko, spokojny sen i rękę do miziania. Zuza jest kotem kochanym. Ma swoich ludzi. Ale przez te 5 lat życia kotki sytuacja nieco się zmieniła....

O Guciu pisze Agnieszka: "Piesek ma ok 3 lat, stal na środku drogi i nie miał pojęcia gdzie jest. Zatrzymałam się, pogłaskałam go, ale bardzo śpieszyłam się do pracy. Pomyślałam, ze na pewno do kogoś należy, wsiadłam do auta i ruszyłam a on biegiem ruszył za mną. Wtedy już wiedziałam, ze znalazł swoją jedyna nadzieję... zatrzymałam się, wzięłam go na ręce,...