Działania




zwierzaki pani Barbary...

sierpień 2011 Szczęśliwie informujemy, że od lutego udało nam się wyadoptować prawie wszystkie koty i trzy psy pani Basi. I tak: z kotów do adopcji pozostała Karolinka, Malwisia i Samanta (chwilowo nie posiadamy ich zdjęć) i Hobbit, który okazał się przewlekle chory na niewydolność nerek. Niestety, nie udało się uratować Madzianka i Siostrzyczki, których stan zdrowia był bardzo ciężki. Z psów do adopcji poszły Pippi i Gaja (trafił do jednego domu) oraz Kulka. Po bezpośrednią opieką fundacji znajduje się Klusek i Maruda. Pozostałe psiaki z utęsknieniem...
Czytaj dalej...



EuroMord 2012 – Konferencja...

Zapraszamy na konferencję prasową dotyczącą masowego mordowania bezdomnych zwierząt na Ukrainie. Mordowanie psów i kotów jest elementem  „sprzątania” miast przed współorganizowanymi  z  Polską mistrzostwami w piłce nożnej Euro 2012. 24.02.2011, godz. 13:00, Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie, Plac Bankowy 3/5, sala 259, wejście B Ukraińskie organizacje w poczuciu bezsilności wobec okrucieństwa na masową skalę zwróciły się do Polski jako współorganizatora Euro 2012 o pomoc w nakłonieniu ukraińskich władz do natychmiastowego zaprzestania bezsensownej...
Czytaj dalej...



Rejestrując się na...

Portal grupowych zakupów zakuponik.pl zorganizował wspólnie z nasza fundacją akcję promocyjną. Za każde zarejestrowane w portalu konto (w trakcie rejestracji należy KONIECZNIE w polu Bonus wpisać hasło SOSdlaBarbary), portal przekaże nam 1zł. Cała zebrana w ten sposób kwota zostanie przeznaczona na wsparcie pani Barbary i jej zwierząt. Więcej informacji na temat promocji w portalu MobilnaKobieta.pl Tak więc rejestrujcie się szybko i zapraszajcie...
Czytaj dalej...



Staś i Nel –...

Zbyt często spotykamy się z sytuacjami, kiedy nieodpowiedzialni opiekunowie posiadają psy. Tak było i w przypadku Stasia i Nel, które mieszkały z człowiekiem, który nie był w stanie zaopiekować się samym sobą, a co dopiero nimi. 3-miesięczne szczenięta żyły razem z nim w baraku pozbawionym prądu, dostępu do wody i jakiegokolwiek ogrzewania. Jadły to, co ktoś im przyniósł albo co same znalazły. Dnie spędzały na zabawie kilka metrów od ruchliwej trasy Łódź-Warszawa. Nikt się nimi nie opiekował, bo właściciel niemal nie wychodził z łóżka i nadużywał...
Czytaj dalej...



Wychudzona i wyłysiała...

Wczoraj w trakcie interwencji w jednym z łódzkich mieszkań odebraliśmy właścicielom skrajnie zaniedbaną i wychudzoną sukę owczarka niemieckiego. Obraz, jaki zobaczyliśmy na miejscu był szokujący - młoda, czteroletnia suka na prawie całym ciele nie miała sierści, na gołej skórze widoczne za to były czerwone rany. Jak wynika z relacji właścicielki, suka chorowała od 2 lat, jednak od lipca ubiegłego roku nie była ani razu kontrolowana przez lekarza weterynarii. Właścicielka tłumaczyła, że nie chodziła z nią do lekarza z powodu kłopotów finansowych ale starała...
Czytaj dalej...



Śmierć pana Stanisława,...

Dotarła do nas bardzo smutna informacja. Pan Stanisław, dla którego przed Świętami zbieraliśmy karmę i produkty żywnościowe, zmarł nagle w niedzielę, tuż po rozmowie telefonicznej z nami. Odszedł człowiek o ogromnym sercu dla zwierząt, a jego strata jest o tyle bardziej bolesna, że zostawił 11 przygarniętych psów, 30 kotów i przede wszystkim załamaną żonę, która na zdoła zająć się całą gromadą. Dodatkowo wciąż w ich domu nie ma prądu, pani Barbara jest bezrobotna i kompletnie załamana. Nigdy nie przypuszczaliśmy, że ich rodzinę może spotkać większa...
Czytaj dalej...



Zbieramy podpisy pod...

Koalicja dla Zwierząt, której nasza fundacja jest członkiem, rozpoczęła właśnie zbieranie podpisów pod projektem zupełnie nowej Ustawy o Ochronie Zwierząt. Do końca lutego chcemy zebrać 1000 podpisów aby zarejestrować Komitet Obywatelski, który przez następne 3 miesiące będzie zbierał podpisy do wymaganych minimum 100 tysięcy. Jeśli już teraz chcecie być wśród pierwszych podpisujących nowy projekt to wydrukujcie umieszczony na stronie formularz, wypełnijcie starannie wszystkie wymagane pola i ewentualnie dajcie do podpisania znajomym. Pamiętajcie,...
Czytaj dalej...



Rudolf szuka opiekunów,...

Pamiętacie Rudolfika? Został znaleziony w bardzo mroźny grudniowy wieczór, gdy chodził po osiedlu i łasił się do ludzi prosząc, by ktoś zabrał go do ciepłego domu. Był przeraźliwie zmarznięty i zmęczony. Szybko trafił do lecznicy Oaza, gdzie przespał prawie całą dobę w inkubatorku. Miał odmarznięte uszy i czerwony z zimna nosek - dlatego nazwaliśmy go Rudolf Czerwononosy. Kociak ma tylko pół roku. Kilka dni temu lekarze odkryli, że jest nosicielem wirusa kociej białaczki (FeLV), który prawdopodobnie został mu przekazany przez jego matkę, która karmiła go i...
Czytaj dalej...



Marsz (NIE)Milczenia –...

Tak napisali do nas pomysłodawcy marszu: "Wydarzenia jakie miały miejsce ostatnio w naszym Kraju (m.in. brutalne zamordowanie psa rasy husky w Lipnicy Małej, znęcanie się 3 letniego dziecka nad kotem w Krakowie czy bulwersujące zabicie psa na torach kolejowych przez swojego opiekuna z Białej Podlaskiej) zmobilizowały nas do podjęcia działań, w celu wyrażenia społecznego sprzeciwu wobec przemocy, jaka spotyka zwierzęta. Nasz sprzeciw chcemy okazać w Marszu (NIE)Milczenia – stop przemocy wobec zwierząt, który odbędzie się w dniu 13 lutego 2011 roku...
Czytaj dalej...



Misia – 5 lat na...

Misia ma 6-7 lat, całe swoje życie spędziła przywiązana krowim łańcuchem do rozpadającej się budy.Jeszcze gdy żyli jej właściciele, mogła liczyć na miskę jedzenia, jakieś zainteresowanie, niestety, 5 lat temu właściciele zmarli i Misia została sama... Nie umarła z głodu bo mieszkający obok po sąsiedzku starsi ludzie dzielili się z nią tym, co mieli, czasem były to suche ziemniaki, czasem kromka chleba.Za dużo by umrzeć, za mało by żyć... Żyła tak 5 lat, praktycznie bez kontaktu z człowiekiem, skazana na wegetację w zbutwiałej,rozpadającej się...
Czytaj dalej...