Działania




Boksery proszą o pomoc!!

"Bardzo delikatne i wrażliwe boksery dają nam zbyt mało czasu na zorganizowanie pomostu, po którym mogłyby wydostać się z bardzo dla nich trudnych warunków życia w schroniskach. Zimno i stres powodują, że boksie tracą odporność, chęć do życia, chudną i z przyczyn niezależnych od starań ludzi odchodzą. Dlatego tak ważne jest aby szybko znaleźć dla nich domy tymczasowe gdzie mogłyby się schronić na czas oczekiwania domu stałego. W chwili obecnej na taki dom oczekuje młody bokser, którego oddała właścicielka z powodu utraty podstawowych warunków do...
Czytaj dalej...



POMNIK, CZY PODARUNEK ŻYCIA?

W ostatnim czasie obiegła Polskę informacja o psie, któremu wystawiono pomnik. Coż takiego uczynił, że ludzie go tak uhoronowali? On po prostu wiernie czekał w miejscu, gdzie zmarł jego Pan. Czekał tak długo, tak cierpliwie, aż do śmierci. Pies umarł z głodu i stresu. Nikt się nim nie zainteresował, nikt mu nie pomogł. Jak łatwo postawić pomnik, a jak trudno wyciągnąć pomocną dłoń do żywego, czującego stworzenia. Nasza Łódź ma Szarlottę, sunię, która 10 lat mieszkała na jednym z rynków w naszym mieście. Była dokarmiana przez ludzi, ale nie posiadała domu....
Czytaj dalej...



1-2 marca 6 psów pojechało...

Dzięki współpracy z niemiecką fundacją, przpustki do nowego życia otrzymało 5 psów, które mają znikome szanse na adopcję w Polsce. W Niemczech znalazły domy, gdzie przyszli właściciele kierują się przede wszystkim chęcią pomocy i pragną dać tym niechcianym miłość i radość, którą utraciły z niewiadomych powodów i zawirowania kapryśnego, czasem losu. 6 psiakiem był Bonus - szczeniak znaleziony w kartonowym pudle. Znalazł swoja rodzine w Polsce.Bonus wpadł w stęsknione ramiona swojej Pani, ktora przyjechała po niego do Szczecina z całą swoją rodziną....
Czytaj dalej...



Aria i Muminek już 15 marca...

Aria i Muminek wyjeżdżają. Nie znalazły domów w Polsce. To bardzo ciężko doświadczone przez życie psy. Aria dzięki pomocy kogoś, kto uratował jej życie, dosłownie "zbierając" ją z ulicy przeżyła i od trzech lat szukała domu. Muminek adoptowany ze schroniska, a następnie porzucony, pół roku mieszkał pod krzaczkiem zanim trafił do nas. Teraz ich przyszłość jest określona i nareszcie otrzymają to co powinny mieć zawsze. Dobre, bezpieczne domy. Do nich dołącza niewidomy Melon z Mielca oraz chora na epilepsję Misia z Gdańska. Już niedługo, bo 15 marca...
Czytaj dalej...



Kim jest Karmel?

Na to pytanie pozornie bardzo łatwo odpowiedzieć. Karmel jest siedmioletnim psem, przecież to oczywiste. Ma cztery łapy, krótki ogonek i siwy pyszczek. Karmel spędził w schronisku w Łodzi pełne sześć lat. Zamieszkał w nm gdy miał rok. W tej chwili jest już starszym psem. Spędził w tym miejscu najpiękniejsze lata swojego życia. Gdy zwrócilismy na niego uwagę wydawało się, że Karmel nie chce nawiązać kontaktu, ale sam fakt, ze tak dużo czasu spędził w tak przykrym miejscu był przyczyną tego, że postanowiliśmy mu pomóc i dać szanse na nowe życie. Gdy po...
Czytaj dalej...



Lara znalazła cudowny dom!...

wczoraj razem z katyą zawiozłyśmy do nowego domu śliczną suczkę Larę :) Lara była znaleziona wieczorem 30 grudnia na stacji benzynowej... czekała od rana na tego, który ją porzucił. niestety, bez skutku. Lara odtąd czekała na swojego człowieka w hotelu. czekała dwa miesiące... stanowczo za długo. sunia od wczoraj ma kochający dom :) jest tam uwielbiana i rozpieszczana, tak jak na to zasługuje. czekamy na zdjęcia z nowego domu, a poki co jedno z najbardziej aktualnych zdjęć Lary... Larze się udało, ale jej koledzy z hotelu wciąż czekają... może właśnie Ty...
Czytaj dalej...



PILNE! ZBIÓRKA NA KOJCE!...

Ponieważ dociera do nas cała masa zgłoszeń dotyczących zwierząt w potrzebie , a ilość miejsc mamy ograniczoną, zdecydowaliśmy się na zakup kilku kojców dla psów. Dzięki nim i uprzejmości domów tymczasowych, które zgodziły się postawić u siebie taki kojec, będziemy mogli pomóc większej liczbie potrzebujących psiaków. Przeprowadzam już wstępne rozmowy z firmą zajmującą się budową kojców. Koszt kupna i postawienia jednego kojca to 3000 zł. Bardzo liczymy na Wasze wsparcie, taki wydatek to dla nas ogromna suma pieniędzy, ale jest on koniecznością w obliczu...
Czytaj dalej...



Molly – sunia z meliny...

Mówiono, że piekło jest gdzieś daleko, ale nasza praktyka pokazuje, że piekło może być bardzo blisko. Jedno zgłoszenie w sprawie psiego nieszczęścia, a jesteśmy w piekle na ziemi. Krętymi schodami wchodzimy wysoko, na ostatnie piętro łódzkiej kamienicy, podchodzimy do drzwi, bez klamki i zamka, wchodzimy do środka, gdzie panuje obrzydliwy fetor, na łóżku zaznacza się kształt człowieka i świecą się oczy. Dzięki latarce wiemy, że na łóżku leży kobieta, a obok niej siedzi wystraszony pies. Wobec faktu, że nie jest możliwe nawiązanie kontaktu werbalnego,...
Czytaj dalej...



DRAMAT Astki – kolejna...

18 stycznia 2008 roku do naszej fundacji wpłynęło zgłoszenie, że na terenie opuszczonej posesji w Łodzi przebywa pies, którego wygląd wskazuje na wyniszczenie organizmu Pojechaliśmy na miejsce zgłoszenia i okazało się, że informacja nie była przekłamana, a wręcz przeciwnie. Sunia, amstaffka siedziała pod rozwalającą się wiatą, drżąca z zimna i samotności. Przywiązana łańcuchem do wbitego kołka w ziemię, nie miała możliwości manewru. A jej głowa pokryta ranami i prawie niewidoczne, spuchnięte oczy przyprawiały o dreszcze i niedowierzanie, że ktoś może...
Czytaj dalej...



ZAGINĄŁ SZNAUCEREK ELMO...

W piątek 21 grudnia 2007 na spacerze Elmo pobiegł za czymś (kot, zając) i nie wrócił To było niedaleko domu. tu jego wątek jak szukał domku - znalazł najwspanialszy domek i zwiał http://www.dogomania.pl/forum/showth...t=73921&page=7 Elmo ma długi ogonek i charakterystyczne sterczące uszy - jest zarośnięty. Czy jest ktoś z tamtych okolic????? Jego Pan szuka cały czas - jeździ i chodzi po okolicy, wiesza plakaty z info o nagrodzie, powiadomił lecznice, sprawdza pobocza, powiadomił koło łowieckie, lasek gdzie zginął Elmo obszedł drzewko po drzewku i nie...
Czytaj dalej...