Rockiemu wiatr wiał w oczy chyba zawsze. A przynajmniej od momentu, gdy wraz ze swoją towarzyszką psiej niedoli zamieszkał w domu, gdzie najważniejszy był alkohol. Psy nie były wyprowadzane na spacer, nie miały możliwości załatwienia potrzeb, za brudzenie w domu spotykała je surowa kara. Rocki dobrze wie, jak boli pobite ciało i skopana głowa. Wie też, jak umiera się z głodu...Wie, bo przeżył to, gdy został zamknięty na działce razem z suką, a pan zapomniał o nich w alkoholowym amoku...........Psy z głodu próbowały zjeśc wykładzinę...Przyjaciółka Rockiego nie... Czytaj dalej...
Ciemnośc, strach, ból nie do opisania. Połamane łapki i poturbowane ciało nie pozwala nawet na chwilę odpocząć, boli...Boli też małe przerażeniem trzepoczące serduszko....Samotnośc, straszna samotnośc, nie ma nikogo kto położy na głowie ciepłą dłoń i powie, że już...już dobrze.........dobrze........... Takie są wspomnienia Bratka. Ten mały psiak o sercu olbrzyma przeszedł szereg operacji, które miały mu przywrócić zdrowie. Bratek dzielnie znosił bolesne zabiegi, walczył o swoje życie i walkę tą wygrał. Jako pamiątkę los pozostawił mu brak przedniej... Czytaj dalej...
Dzisiaj (07.11.2007 r.) o godzinie 6 rano telefon, z prosba o pomoc. na torach kolejowych w Łodzi rozłażą się szczeniaki. Sunia w pobliskich krzakach urodziła je ok. 2 miesiace temu taka jest opinia osoby ktora je znalazła, a właściwie stoi przy nich i ze łzami prosi o pomoc. Jesli wyłapiemy szczeniaki co dalej? Potrzebne domy tymczasowe dla nich, na szybki, juz teraz. A co z sunią? Ona również potrzebuje pomocy. Godzina 7.35 rano 07.11.2007 rok. szczeniaki są już zabezpieczone. Mogą w tym miejscu czekac do jutra rana na zmiłowanie boskie i ludzkie. Potrzebna pomoc w... Czytaj dalej...
9 listopada tego roku jadą kolejne psiaki do nowych domow do Niemiec. Cezar, który od 2001 roku czekał na nowy dom w Polsce, doczekał się go u naszych zachodnich sąsiadów. Amol, stary pies, bez szans na adopcję, w depresji, który od długiego czasu nie wychodził z budy. Rata, mieszkająca w schronisku od 2004 roku, przemiła, delikatna, łagodna sunia, bardzo spragniona miłosci człowieka. Te niechciane i zapomniane otrzymały szansę na nowy dom i nowe życie. Dzięki współpracy z niemiecką fundacją udało się im. My jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy im pomóc. Szykują... Czytaj dalej...
Fundacja nasza podjęła wielkie wyzwanie opieki i nadzoru nad zwierzętami, które mają swoje domy, ale nie spełniają one podstawowych obowiązków opieki nad swoimi podopiecznymi. O Puszku, psu ulicy juz Państwo wiecie. Pod opieką naszą jest obecnie Reksio, który niedodpowiednio żywiony i traktowany wygladał jak psi szkielet. Reksia przejęlismy pod naszą opiekę. Psiak przybrał na wadze, odreagowuje stresy poprzedniego miejsca zamieszkania, będzie kastrowany i czeka na dom, który zapeni mu miłość i wszystko to czego mu do tej pory brakowało. Reksio jest młodym psiakiem,... Czytaj dalej...
Od paru tygodni pod naszą opieką jest Puszek, ośmioletni pies, który wiedzie życie psa ulicznego. Nie mozna powiedzieć, że jest bezdomny ale jego właściciele nie mają możliwości psychicznych i fizycznych zająa się nim odpowiednio. Oni sami mają poważny problem alkoholowy, a zaniedbany i chory Puszek musi sobie radzić w tym patologicznym środowisku. Dopóki nas nie poznał całymi dniami i tygodniami żył bez możliwości spaceru, tęsknie patrząc przez okno i zapewne marząc o odrobinie trawy jak o niewyobrażalnym luksusie. Bywało i tak, że nie dostawał nic do... Czytaj dalej...
Zapraszamy wszystkich serdecznie do wzięcia udziału w konkursie fotograficznym organizowanym przez Felis Posnania oraz Fundację dla Zwierząt Animalia. Temat konkursu: "Kot domowy, kot bezdomny". Prace można nadsyłać do 16 listopada 2007 roku. Rozstrzygnięcie konkursu odbędzie się na XXI & XXXII MIКDZYNARODOWEJ WYSTAWIE KOTÓW RASOWYCH w Poznaniu, dnia 25.11.2007 , na terenie Miкdzynarodowych Targów Poznańskich. Wszystkie prace zostaną przekazane na aukcję, z której dochód zostanie przeznaczony dla Fundacji Dla Zwierząt Animalia. Regulamin można zobaczyć na... Czytaj dalej...
Październik, to miesiąc, którego patronem jest św. Franciszek z Asyżu. On to chyba sprawił, że w październiku 2006 roku została powołana do życia nasza Fundacja i on również przygotował dla nas wszystkich prezent. Pięknym prezentem dla naszej Fundacji była wyprawa bliskich nam, bardzo potrzebujacych zwierząt. 19 i 20 października tego roku, dokładnie w rocznicę ustanowienia Fundacji Niechciane i Zapomniane do Niemiec, do nowego życia wyruszły psy, ktore w Polsce nie mogły znaleźć domów. We współpracy z zaprzyjaźnionymi Fundacjami niemieckimi i... Czytaj dalej...
Szogunek błąkał się na jednym z łódzkich rynków w Łodzi trzy dni. Wydawało się że zaginął - wystrzyżone łapki i mordka, tusza też niczego sobie. Najpierw wzięłam psiaka za dziwnego pudelka, ale znawczynie rasy z dogomania.pl szybko mnie oświeciły, że to grzywacz. Szogunek ma ok. 6-8 lat, jest przemiły i bardzo grzeczny. Niestety prawdopodobnie nikt go nie szuka - zero odzewu na ogłoszenia w prasie i w internecie. W Łodzi jest sporo pseudohodowców rozmnażających psy tej rasy, dlatego jest wysoce prawdopodobne, że Szogun został porzucony z względu na wiek, może... Czytaj dalej...
Dziś w godzinach późno popołudniowych odeszła Jeżynka - Igiełka. Pisałem o niej w piątek. Po podaniu leków oraz kroplówek, wczoraj już doszła do siebie, zaczęła zachowywać się jak bardzo żywy i ruchliwy jeżyk, chętnie zajadała pokrojoną na malutkie kawałeczki wołowinę. Zabraliśmy ją od Pani doktor wczoraj przed południem. Cały czas kichała i kasłała, ale wydawało się, że najgorsze już za nami.... Czytaj dalej...